Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl
Wojtek Sawicki ma 34-lata i cierpi od urodzenia na dystrofie mięśniową Duchenne'a. Prowadzi swój profil na Instagramie, który nazywa się Life on Wheelz i określa się mianem „Influncera z misją".
Ostatnio natrafił na zdjęcie auta zaparkowanego na miejscu dla niepełnosprawnych. Duże auto terenowe stało nieopodal lokalu Kuby Wojewódzkiego w trójmieście – Niewinni Czarodzieje 3.0. Sawicki przypuszczał, że auto może należeć do dziennikarza, ale nie miał co do tego pewności.
Jednak odpowiedź do kogo należy tak zaparkowane auto pojawiło się na profilu Wojewódzkiego, który przeprosił za tak pozostawione auto.
Sawicki w swoim wpisie dokonał edycji i wyraził swoją dezaprobatę dla dziennikarza i dla osób parkujących na tego typu miejscach oraz w stosunku do tych, którzy uzyskują zaświadczenie o niepełnosprawności będąc całkowicie zdrowymi, aby móc parkować na kopertach.