Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl
W sobotę wieczorem, drogówka zatrzymała do kontroli samochód marki Peugeot. Po sprawdzeniu dokumentów i danych w bazie danych okazało się, że kierująca 30-latka była poszukiwana w celu odbycia kary 20 dni pobytu w areszcie.
Jeden z funkcjonariuszy kazał kobiecie wyjść z auta, ta jednak wrzuciła wsteczny bieg i ruszyła. Policjant próbował jeszcze wyciągnąć kluczyki ze stacyjki, ale został potrącony i upadł na ziemię. W stronę oddalającego się auta zostały oddane dwa strzały po czym policjanci ruszyli w pościg. Kobieta jednak uciekła.
Wszystkie drogi z miasta zostały zablokowane, a do pomocy przyjechali policjanci z Katowic. Kobieta nie miała stałego miejsca zameldowania.
Wczoraj popołudniu jednak kobieta została namierzona w Chrzanowie i została zatrzymana. Czynności w tej sprawie są w toku.