Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl
Google kończy wsparcie dla Android Auto razem z wejściem dwunastej odsłony Androida. Jednak w tym miejscu należy uspokoić użytkowników, nie chodzi o całą aplikację, a właściwie tylko jej część.
Android Auto (AA) można podzielić w sumie na dwie części składowe. Pierwsza z nich to AA, który można wyświetlać na ekranie w samochodzie za pomocą kabla lub w nowszych wersjach bezprzewodowo. Warunkiem jest jednak posiadanie auta, które ma taką opcję w swoim systemie.
Druga wersja AA, to Android Auto for phones screen, to ta którzy nie mają w swoich samochodach opcji podłączenia telefonu z Androidem i korzystania z pełnej wersji aplikacji. Wtedy ekran telefonu zostawał uproszczony, aby łatwiej można było z niego korzystać podczas jazdy. I to właśnie ta wersja razem z nową odsłoną systemu operacyjnego zostanie przemianowana na Assistant Driving Mode.
Nowe funkcje są w dalszym ciągu na etapie rozwoju i do powszechnego użytku wejdzie dopiero za jakiś czas.
Klasyczny Android Auto dalej funkcjonuje i kto może dalej z niego korzystać na ekranie samochodu to dla niego nic się nie zmienia.
Jeśli macie nowszy telefon z Androidem, to Android Auto jest na nim zainstalowane. Nie musicie się niczym martwić - po prostu podpinacie telefon do samochodu, a aplikacja sama się zgłosi. Android Auto można łączyć z samochodami także bezprzewodowo. W starszych urządzeniach można to zrobić ręcznie. To też rozwiązanie dla każdego, kto chce mieć najnowszą wersję aplikacji, a stosowna aktualizacja nie pojawiła się jeszcze w Sklepie Play. Trzeba: