Więcej nowości motoryzacyjnych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Polestar póki co nie jest zbyt popularną marką. W Polsce któregokolwiek z modeli ze świecą szukać, a podczas naszej wyprawy na daleką północ (Misja Norwegia, którą znajdziecie tutaj) widzieliśmy dosłownie dwie sztuki. Mimo to marka stawia coraz odważniejsze kroki.
Pierwszy model, Polestar 1, był potężną hybrydą typu plug-in. Polestar 2 to już samochód elektryczny, bezpośredni konkurent Tesli Modelu 3, który zdobył sympatię kierowców dzięki praktyczności, rozsądnej cenie, dostępności i ciekawemu nadwoziu. Szwedzi idą za ciosem - lada moment na rynku pojawi się Polestar 3, który ma zawładnąć rynkiem Ameryki Północnej.
Wystarczy szybki rzut oka na rynkowe trendy motoryzacyjne, by wiedzieć jaki będzie następny krok Szwedów. SUV. Wszystkie marki mają takie auta w swoich katalogach, a Volvo (z którego przecież wywodzi się Polestar) wiedzie w tej kwestii prym. Polestar 3 będzie zatem autem elektrycznym ubranym w typowo praktyczne nadwozie.
Polestar 3 powstanie na nowej szwedzkiej platformie, którą będzie dzielić z nadchodzącym elektrycznym Volvo XC90. Nadwozie Polestara 3 ma być jednak krótsze, bardziej zwarte i ma mieć mniejszy rozstaw osi.
Polestar 3 podobno jest już gotowy, a jego oficjalna premiera jest tylko kwestią miesięcy. Model będzie produkowany w fabryce w Południowej Karolinie, tam, gdzie produkowane jest m.in. Volvo S60 na cały świat (też na Europę). Lokalizacja produkcji w USA ma pomóc w podbiciu tamtejszego rynku.