Więcej informacji o drogach, przepisach i nie tylko znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Zima wcale nie jest "sezonem ogórkowym" jeśli chodzi o hulajnogi. Choć faktycznie korzystamy z nich nieco rzadziej, nadal wiele osób wybiera taki sposób przemieszczania się po mieście. Aby było dla wszystkich bezpieczniej i wygodniej, pięciu operatorów wypożyczających takie pojazdy podpisało z miastem porozumienie regulujące zasady poruszania się i parkowania w przestrzeni publicznej. Ma to uporządkować chaos i poprawić bezpieczeństwo wszystkich użytkowników dróg, ścieżek rowerowych i chodników.
Elektryczne hulajnogi pojawiły się na ulicach Warszawy w 2018 r. Szybko zdobyły popularność, ale stały się również źródłem licznych problemów. Użytkownikom zarzucano zbyt szybką jazdę po chodnikach, a wypożyczany na minuty sprzęt często dosłownie walał się po ulicach. Problemem był brak odpowiednich przepisów, określających czym jest e-hulajnoga, gdzie może się poruszać i parkować.
Od 20 maja 2021 r. obowiązuje ustawa regulująca podstawowe zasady i definicje związane z elektrycznymi hulajnogami. Maksymalna prędkość, z jaką możemy się poruszać po drodze rowerowej to 20 km/h. W przypadku, gdy ścieżki rowerowej nie ma, konieczne jest skorzystanie z jezdni z ograniczeniem prędkości do 30 km/h, a jeśli limit ten jest wyższy, "hulajnogista" może poruszać się chodnikiem (i tylko wtedy).
Nowe przepisy ustalone przez zarząd miasta i pięć firm działających w Warszawie zajmujących się wynajmem hulajnóg (Bolt, Dott, Lime, Blinkee i TIER) zostały właśnie ustalone. Wprowadzone zasady uporządkują wszystkie kwestie związane z korzystaniem z takiej formy miejskiego transportu.
Zgodnie z przepisami parkowanie elektrycznych hulajnóg jest dozwolone tylko w miejscach do tego przeznaczonych, a jeśli ich nie ma – na chodniku, równolegle do jego zewnętrznej krawędzi. Dla zapewnienia porządku Zarząd Dróg Miejskich wyznaczy kilka tysięcy miejskich stojaków z odpowiednią naklejką wskazującą, że jest to wyznaczone miejsce postoju rowerów i e-hulajnóg. Stojak zagwarantuje też, że hulajnoga nie będzie się przewracać, co było dotąd zmorą wielu części miasta.
Oprócz tego, przygotowywana jest sieć "stref postoju" dla e-hulajnóg z wypożyczalni. Mają one być widoczne w aplikacjach mobilnych i odpowiednio oznaczone. Operatorzy zobowiązali się zapłacić za wyznaczenie takich stref.
Dzięki nowym zasadom hulajnogi nie będą już porzucane byle gdzie. Osobom, które mimo wszystko postawią pojazd w nieprawidłowym miejscu, grozi mandat od straży miejskiej. Przez ostatnie pół roku z ulic centrum wywieziono ok. 2 tys. źle zaparkowanych hulajnóg. Opłata naliczana za usunięcie wynosi 123 zł.
Zgodnie z ustawą elektryczne hulajnogi nie mogą poruszać się z prędkością większą niż 20 km/h. Operatorzy zablokują możliwość przekroczenia tej prędkości w swoich pojazdach. W wybranych miejscach prędkość będzie dodatkowo ograniczona do 12 km/h, aby zapewnić bezpieczeństwo pieszym:
Użytkownicy hulajnóg muszą przestrzegać podobnych przepisów, co rowerzyści. Zatem podobnie jak w przypadku rowerów wjazd hulajnogą w niektóre miejsca jest zabroniony. Dotyczy to m.in. Starego Miasta (ruch pojazdów na tak małych kołach jest niebezpieczny nie tylko dla pieszych, ale także dla samych użytkowników), Łazienek Królewskich i Ogrodu Krasińskich. Operatorzy zobowiązali się do maksymalnego ograniczenia dostępu do tych obszarów.