Mustang Mach-E zapamięta użytkowników. Oszczędność czasu [WIDEO]

Zapamiętanie ustawień poszczególnych kierowców jest dużą oszczędnością czasu przy wsiadaniu do samochodu. Potrafi to Mustang Mach-E.

Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl

Ford chwali się, że Mustang Mach-E uczy się swoich kierowców i po wejściu konkretnego użytkownika za kierownicę dostosowuje ustawienia pod właściwą osobę. Wszystko to za sprawą nowej generacji systemu SYNC 4A.

 

System SYNC 4A działa w oparciu o 15,5-calowy ekran i intuicyjny interfejs w sposób bardzo zbliżony do obsługi smartfona. Oprogramowanie to ma dwukrotnie większą moc obliczeniową od poprzedniej wersji, by zagwarantować szybsze i płynniejsze działanie nawigacji, multimediów i integrację z telefonem. Oferuje także m.in. rozpoznawanie naturalnej mowy oraz bezprzewodowe połączenie z Apple CarPlay oraz Android Auto. Ponadto system podpowiada kierowcy m.in., gdzie i kiedy naładować akumulatory, informuje też o dostępności danego punktu i obowiązujących w nim cenach.

Zobacz wideo W Mustangu Mach-E, duch Mustanga nie zginął. Sprawdzamy forda nowej ery

Warto wspomnieć o tym, że nowy system uczy się poszczególnych kierowców, m.in. rozkładu dnia i może sugerować pewne rozwiązania i działania, jak na przykład wizytę w siłowni, jeśli wie, że treningi wypadają co poniedziałek lub telefon do domu, jeśli codziennie po pracy takie połączenie jest wykonywane. Poznając zwyczaje kierowcy SYNC staje się niejako asystentem użytkownika.

Kierowca może też utworzyć własny profil i zapisać na nim do 80 indywidualnych ustawień auta od pozycji fotela i lusterek, poprzez temperaturę w kabinie, ulubione stacje radiowe, tryb jazdy (do wyboru są trzy: Szept, Aktywność i Nieokiełznanie), playlisty, aż po oświetlenie nastrojowe.

Mustang Mach-E wywołuje te osobiste ustawienia zanim kierowca wsiądzie do samochodu identyfikując jego smartfona lub kluczyk.

Więcej o:
Copyright © Agora SA