Profesjonalna rejestracja to nazwa sposobu nadawania uprawnień do poruszania się pojazdom po drogach. Ułatwiają organizację jazd testowych, etapowe konstruowanie pojazdów, a nawet prowadzenie badań nad nowymi rozwiązaniami.
Dealerzy, którzy posiadali kilka, kilkanaście czy kilkadziesiąt aut, każdy z pojazdów musieli zarejestrować oddzielnie. Tym samym do każdej z maszyn musieli wyrobić dowód rejestracyjny i tablice. To samo musiały robić np. instytuty badawcze. Pod koniec zeszłego roku wprowadzono w Polsce zielone tablice rejestracyjne. Teraz wystarczy, że dealerzy w swoim urzędzie złożą wniosek o zostanie podmiotem uprawnionym do profesjonalnej rejestracji. Na tej podstawie otrzymają jeden dowód rejestracyjny i jedne tablice (chyba, że chcą więcej). W praktyce oznacza to, że na tych samych numerach będą mogli testować wiele pojazdów. Takie rozwiązanie od dawna z powodzeniem stosowane jest np. w Niemczech czy w Belgii.
Producent, dystrybutor albo jednostka badawcza w swoim urzędzie składa wniosek o zostanie podmiotem uprawnionym do profesjonalnej rejestracji. Podaje w nim m.in. liczbę potrzebnych kompletów tablic rejestracyjnych, które zamierza wykorzystać oraz liczbę blankietów profesjonalnego dowodu rejestracyjnego dla każdego kompletu tablic. Na tej podstawie urząd wyda decyzję o profesjonalnej rejestracji, a wraz z nią zalegalizowane tablice rejestracyjne i blankiety profesjonalnych dowodów rejestracyjnych. Później wystarczy zadbać o ubezpieczenie pojazdu, przyczepić tablice rejestracyjne, wypełnić blankiet dowodu rejestracyjnego, zarejestrować w wykazie planowaną godzinę przeprowadzenia jazdy testowej i wyruszyć na ulice.
Na stronie głównej gazety.pl regularnie piszemy także o takich motociekawostkach
Zielone tablice rejestracyjne powstały, aby wyróżnić na drogach bezemisyjne pojazdy. Coraz częściej samochody elektryczne niemal nie różnią się wyglądem od klasycznych aut z silnikami benzynowymi, a mają przecież przywileje, o których posiadacze tradycyjnych samochodów mogą pomarzyć. Charakterystyczne zielone tablice (czarne znaki na zielonym tle) wydawane są od początku tego roku dla samochodów elektrycznych lub tych zasilanych wodorem. Pozwalają m.in. na jazdę buspasami czy darmowe parkowanie w strefach płatnego parkowania.
Zielone tablice mogą zatem uzyskać również posiadacze starszych elektryków, którzy wcześniej posługiwali się naklejką. Mogą, ale nie ma takiego obowiązku. Jeśli macie naklejkę, to wciąż możecie korzystać ze wszystkich przywilejów dla elektryków.