Nieporadny kierowca i niewidzialny kolega na myjni. To może być oszustwo

Zagraniczny kierowca prosi o pomoc na myjni bezdotykowej. Nie może poradzić sobie z polską instrukcją. W tym samym czasie jego kolega przeczesuje auto uczynnej osoby. To, jak łatwo można dać się nabrać pokazała właśnie na filmie policja.
Zobacz wideo Jaki jest najlepszy samochód roku 2021? Plebiscyt Moto.pl

Na butelkę, na walizkę, na śpiocha, a nawet na agenta-widmo (to nowy pomysł oszustów), to tylko niektóre z oszustw mających na celu kradzież samochodu lub znajdujących się w nim cennych przedmiotów. Opublikowany jednak właśnie przez lubelską policję film pokazuje, jak łatwo można dać się okraść nawet na myjni samochodowej. A w takim miejscu mało kto rygluje drzwi swojego auta.

Okradli kobietę, bo pomogła komuś na myjni

Nagranie z kamer monitoringu myjni bezdotykowej uwieczniono przy ul. Wojska Polskiego we Włodawie. Jeden z kierowców, udając że nie może poradzić sobie z obsługą myjni, prosi o pomoc kobietę korzystającą ze stanowiska obok. Ta daje się nabrać, bo oszust wydaje się w miarę wiarygodny, na dodatek posługuje się łamaną polszczyzną i twierdzi, że nie rozumie polskiej instrukcji.

 

To jednak okazuje się podstępem. W czasie, gdy kobieta tłumaczy, jak obsłużyć myjnię bezdotykową "zagranicznemu" kierowcy, trzecia osoba zakrada się do auta i przez drzwi kierowcy przeczesuje wnętrze auta. Po chwili wyciąga coś z samochodu, zamyka drzwi i oddala się ze stanowiska.

Więcej o tym, jak bronić się przed oszustwami znajdziecie na stronie głównej Gazeta.pl

Policja opublikowała ten film, by pokazać, jak łatwo można wpaść w pułapkę złodziei i prosi o pomoc w odnalezieniu przestępców. Kolega "niezdarnego" kierowcy w kilkanaście sekund ukradł z audi ofiary pieniądze w kwocie 500 euro i 1500 zł. Lubelska policja prosi osoby, które rozpoznają przestępców o kontakt z włodawską komendą pod numerami 47 813 22 09, 47 813 22 10 lub 47 813 22 24.

Więcej o: