Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl
Kierowcy TIR-ów i kierowcy aut osobowych mają sobie wiele do zarzucenia. Gorzej, jeśli ktoś nie ma trzeźwego myślenia i może spowodować tragedię na drodze, jak pewien kierowca TIR-a.
GDDKiA na swoim profilu na Facebooku udostępniło zdjęcia jak na remontowanym odcinku autostrady A1 pewien kierowca ciężarówki nic sobie nie robił z oznaczeń i blokad. Do tego po sobie nie posprzątał.
Jednak zacznijmy od początku. Kierowca TIR-a wjechał na łącznicę węzła, ale zdecydował, że jednak wróci na główną drogę. Jednak, aby z powrotem dostać się na autostradę musiał przejechać tymczasowym łącznikiem robotniczym pomiędzy jezdniami. Z jednej strony był ogrodzony znakami, z drugiej barierami.
Kierowca zniszczył kilka znaków i poprzesuwał bariery blokując jeden pas ruchu. Co gorsza, nie posprzątał po sobie, tylko odjechał zostawiając wszystko za sobą.
Całe szczęście nikt nie uderzył w pozostawione materiały na drodze. Wszystko zostało uprzątnięte po zgłoszeniu.