Elegancka, nowoczesna, bardzo szybka i względnie tania. Do tego elektryczna, co znacząco obniża koszty eksploatacji. Tak można opisać Teslę Model 3. Przynajmniej jeśli mieszkamy w USA lub jednym z krajów Europy Zachodniej. Dla wielu Polaków i mieszkańców ze wschodniej części Starego Kontynentu minimum 200 tys. zł to kwota wciąż nie do przeskoczenia, a jednak Tesli odniosła gigantyczny sukces.
Elon Musk zdecydowanie może otwierać szampana, bo Model 3, a więc elektryczne auto "dla każdego" pokonało całą konkurencję zasilaną prądem. Ale nie tylko, najbardziej zaskakujące jest to, że Model 3 przebił również wszystkie auta spalinowe dostępne na europejskim rynku. I choć w Polsce może wydawać się to niemożliwe, za zachodnimi granicami na ulicach sporo jest Modeli 3.
Jak wynika z danych Jato Dynamics, Model 3 został liderem we wrześniu 2021 roku sprzedając się w licznie bagatela 24 591 sztuk. Pokonał tym samym takie auta, jak Renault Clio (18 264 sztuk), Dacia Sandero (17 988 sztuk), Volkswagen Golf (17 507 sztuk) czy Abarth 500 oraz Fiat 500e (razem 16 349 sztuk). Nie tylko w czołówce, ale i na nieco dalszych miejscach nie brakowało klasycznych aut spalinowych - znalazły się tam m.in. Opel Corsa (wraz z Corsą-e), Peugeot 208 i 2008 (wraz z ich elektrycznymi odpowiednikami), Hyundai Tucson czy Renault Captur.
Kolejnych elektryką w pierwszej dziesiątce ze świecą szukać. Drugie elektryczne auto, czyli Tesla Model Y znalazł się daleko z sprzedażą na poziomie 8 906 egzemplarzy. Trzecim najpopularniejszym autem na prąd jest Volkswagen ID.3 (8 263 sztuk). Wciąż zatem samochody na prąd nie zdominowały jeszcze rankingu, jednak można spodziewać się, że na jego szczyt najpopularniejsze modele będą wpadać coraz częściej.