Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl
Według Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów samochody z napędem elektrycznym i hybrydowym typu plug-in prawie podwoiły swój udział w rynku w trzecim kwartale tego roku. Co zrozumiałe ten skok był możliwy kosztem aut spalinowych.
Auta hybrydowe stanowiły 20,7 proc. całego rynku unijnego. Auta z takim napędem ustąpiły jedynie pojazdom z napędem benzynowym. Auta z silnikami diesla znalazły się na trzecim miejscu.
W III kw. pojazdy z silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi traciły w dalszym ciągu na popularności. Sprzedano w sumie 855.476 sztuk aut spalinowych co stanowi spadek o 35,1 proc. w stosunku do ubiegłego roku. Największy problem odnotowały pojazdy z dieslem. Udział w rynku tego typu napędu wyniósł jedynie 17,6 proc. i wynosiła 381.473 sztuki, a zatem połowę tego co w roku ubiegłym (769.922 szt.)
W III kw. tego roku w Unii Europejskiej zarejestrowano 212.582 szt. pojazdów bateryjnych (BEV), czyli więcej o 56,7 proc. Taki wzrost był możliwy dzięki dotacjom w wielu krajach. Co się tyczy hybryd typu plug-in (PHEV) również pojawił się skok o 42,6 proc. Najwięcej tego typu pojazdów zostało sprzedanych i zarejestrowanych we Włoszech (więcej o 130,6 proc. w stosunku do ubiegłego roku).
Klasyczne hybrydy (HEV) również odnotowały wzrost sprzedaży. W ostatnich trzech miesiącach było to o 31,5 proc. więcej. Sprzedano niemal pół miliona pojazdów z tym napędem i jest to najpopularniejszy napęd alternatywny.
Warto jednak wspomnieć też o pewnym spadku. Pojazdy zasilane gazem ziemnym (NGV) odnotowały mniej sprzedanych sztuk niż przed rokiem, bo aż o 48,8 proc. Natomiast pojazdy napędzane LPG odnotowały wzrost o 28,1 proc., czyli 62.574 szt. znalazło swoich nowych właścicieli.
Powoli zaczynają się zmieniać przyzwyczajenia konsumentów, co widać na powyższych danych.