Masz już zimówki, a nagle zrobiło się ciepło? Zawsze pamiętaj o trzech rzeczach

To wyjątkowo zdradliwe warunki dla kierowców. W nocy i nad ranem jest zimno i ślisko, a w ciągu dnia termometry wskazują po kilkanaście stopni i świeci słońce. W takich warunkach opona zimowa może okazać się niebezpieczna.

Więcej praktycznych porad dla kierowców znajdziesz na stronie głównej gazety.pl

Eksperci radzą, żeby zmienić opony z letnich na zimowe, kiedy średnia dobowa temperatura spadnie poniżej 7 stopni Celsjusza. Poniżej tej temperatury opony letnie nie zapewnią nam już odpowiedniej przyczepności, zwłaszcza że jesienne poranki potrafią przywitać nas przymrozkami i cienką warstwą lodu na ulicy. Termin zmiany opon w dużej mierze zależy też od naszego stylu życia. Jeśli często jeździmy w nocy lub wyjeżdżamy do pracy skoro świt, lepiej opony zmienić wcześniej. Wspomniany poranny przymrozek może się okazać niemiłym zaskoczeniem dla kierowców na letnich oponach.

Zobacz wideo Kiedy zmienić opony na zimowe? Zobacz nasz krótki poradnik:

Trzy rzeczy, o których musisz zawsze pamiętać, kiedy jedziesz na zimówkach, gdy jest ciepło:

  • Znacznie gorzej hamujesz. Zimowa opona przy wysokiej temperaturze to wyraźnie dłuższa droga hamowania. Tym bardziej trzeba więc pamiętać o zachowaniu odpowiedniej odległości od pojazdu przed nami. W razie nagłej sytuacji będziemy mieli większą szansę na skuteczne wyhamowanie.
  • Śliska nawierzchnia jest wyjątkowo niebezpieczna. Zimowa opona bardzo dobrze radzi sobie ze śniegiem i lodem, ale już ze stojącą wodą - nie. Musimy się mieć na baczności zwłaszcza, kiedy pada deszcz, jest ślisko, a na drodze są kałuże. Dynamiczne wjechanie w wodę może się bardzo źle skończyć. Zasada jest prosta. Jedziesz na zimowej oponie i pada? Zwolnij i zachowaj szczególną ostrożność.
  • Gorsza przyczepność. Nie trzeba wcale jechać bardzo ostro i przekraczać dozwolonej prędkości, żeby zauważyć różnicę w pracy opon. Na rozgrzanym asfalcie zimówka zapewnia znacznie słabszą przyczepność. Co to oznacza? Że wchodząc w zakręt lub łuk "normalnie" (w ten sam sposób i z tą samą prędkością, co zwykle), nagle możemy się znaleźć w podbramkowej sytuacji, bo będziemy mieli problem z utrzymaniem toru jazdy.

Podsumowanie nie będzie zaskakujące. Gdy jest ciepło, jazda na zimowych oponach wymaga od kierowcy szczególnej ostrożności i zdjęcia nogi z gazu. Zawsze musimy mieć z tyłu głowy, że nasz samochód nie będzie się zachowywał tak jak powinien.

Opona zimowa i letnia diametralnie się od siebie różnią. Nie chodzi tylko o fakt, że jedna posiada lamelki, a druga nie. Różnice pojawiają się już w procesie projektowania. Przede wszystkim zimowe ogumienie jest robione z miękkiej mieszanki gumowej. Kolejną kwestią jest fakt, że tzw. zimówki mają głębszy bieżnik, aby lepiej odprowadzać śnieg. Przez to mają gorsze właściwości na mokrej nawierzchni. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze inaczej zaprojektowane wzmocnienie boczne. W efekcie opona zimowa przez swoją konstrukcję oraz ze względu materiały wykorzystywane do produkcji idealnie sprawdza się w temperaturach poniżej 7 stopni Celsjusza.

Więcej o:
Copyright © Agora SA