Będzie przebudowa Alei Jerozolimskich w Warszawie. Ukłon dla pieszych, zmora dla kierowców

Aleje Jerozolimskie to jedna z głównych arterii w Warszawie. Mimo trzech pasów w każdym kierunku tworzą się tam korki, a chodniki nie zapewniają wystarczająco dużo miejsca pieszym i rowerzystom. Wiele się w tej kwestii zmieni, bo właśnie rozstrzygnięto przetarg na zaprojektowanie nowego odcinka od ronda Czterdziestolatka do mostu Poniatowskiego.

Więcej newsów z Warszawy znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Warszawski Zarząd Dróg Miejskich ogłosił, że rozstrzygnięto przetarg na zaprojektowanie Alei Jerozolimskich w stolicy. Ta główna oś centrum Warszawy zmieni się nie do poznania. Trasa zostanie zwężona do jednego pasa w każdym kierunku. Pojawią się za to szersze chodniki, ścieżki rowerowe i drzewa. Zostaną zatoki postojowe, buspasy i tory tramwajowe.

Do dwóch razy sztuka

To już drugi przetarg na zaprojektowanie nowego wyglądu i formy głównej ulicy w Warszawie. Poprzedni przetarg unieważniono, bo wszystkie przesłane oferty okazały się zbyt wysokie w stosunku do zakładanego budżetu.

Teraz najkorzystniejszą ofertę, która opiewa na 2 mln 435 tys. zł, złożyła firma Meritum Projekt z Katowic. Jeśli nie będzie odwołań i umowa zostanie podpisana, wykonawca będzie miał 30 miesięcy na opracowanie całej dokumentacji.

Projekt nowej przestrzeni na dwukilometrowym odcinku Alei Jerozolimskich powstanie w koordynacji z PKP, które planują przebudowę tunelu średnicowego oraz budowę nowej stacji w rejonie ulicy Nowy Świat. Zatem dopiero po zakończeniu prac kolejowych, ruszy budowa nowej odsłony Alei Jerozolimskich.

Zobacz wideo Przejazd nowym tunelem pod Ursynowem. GDDKiA opublikowała film

Co się zmieni po przebudowie?

Na nowym wyglądzie Alei Jerozolimskich skorzystają przede wszystkim piesi. Zostaną poszerzone chodniki i przystanki tramwajowe, co przełoży się na bezpieczeństwo i komfort pasażerów i nie tylko. Osoby korzystające z transportu miejskiego w centrum mają kłopotliwą drogę z tramwaju do autobusu i odwrotnie. Największą zmorą jest tu rondo Dmowskiego. Aby się przesiąść z pojazdu szynowego na kołowy, dwa razy trzeba pokonać schody po kilkanaście stopni. Dla osób starszych, niepełnosprawnych i rodziców z wózkami to czasem duży kłopot. W Alejach po przebudowie przesiadki będą znacznie wygodniejsze.

Przebudowa zbliży też do siebie przejścia dla pieszych, które obecnie potrafią być oddalone o ponad 200 metrów. Znów problem odczuwalny jest najbardziej w rejonie ronda Dmowskiego. Po wyjściu z autobusu przy Novotelu trzeba albo korzystać ze schodów, albo iść ok. 220 m w stronę ronda de Gaulle'a do najbliższych pasów. Na pozostałym fragmencie nie jest lepiej – odległości między przejściami dla pieszych są niewiele mniejsze. Nowe Aleje staną się pod tym względem przyjazne – nowe przejścia powstaną m.in. na wysokości ulic Pankiewicza i Brackiej czy przy stacji PKP Powiśle.

Zmiany zakładają też utworzenie dwóch ścieżek rowerowych po obu stronach arterii. Poszerzone będą też chodniki. Dziś w wielu miejscach od zderzaków zaparkowanych aut do ścian budynków jest ok. 2,5 metra. W efekcie łatwo o tłok – najgorzej mają rodzice z wózkami czy osoby niepełnosprawne.

Kolejną zmianą jest roślinność. Projekt ma zakładać posadzenie sporej liczby drzew, które nie tylko poprawią wygląd centrum stolicy, ale również dadzą cień i chłód podczas upalnych letnich dni.

Aleje Jerozolimskie - projekt nowej trasy
Aleje Jerozolimskie - projekt nowej trasy Zarząd Dróg Miejskich
Więcej o: