Zainteresował Cię ten temat? Sprawdź również inne wiadomości motoryzacyjne na stronie Gazeta.pl
Lexus LX 600 to kolejna wersja luksusowego SUV-a, a zarazem po raz kolejny gustownie ubranego Land Cruisera Toyoty. Nowa generacja jest lżejsza o ponad 200 kg w porównaniu ze swoim poprzednikiem, a było to możliwe za sprawą zastosowania platformy TNGA-F.
Tak jak większość przypuszczała, z profilu LX będzie bardzo przypominał swojego bliźniaka z Toyoty. Warto jednak zauważyć, że Lexus ma trochę inną linię okien i tylny słupek, ale reszta jest niemal identyczna. Co do wyglądu, to na przedzie widać ogromny grill i światła LED na całej szerokości z tyłu. To główne elementy, które wyróżniają LX od Land Cruisera. Oczywiście ma być na bogato, więc jest też o wiele więcej chromu.
We wnętrzu jest więcej zmian. Rywal Mercedesa GLS otrzymuje konfigurację z dwoma ekranami dotykowymi Lexusa. Mierzący 12,3 cala, górny ekran pokazuje elementy sterujące nawigacją i dźwiękiem, a także szczegółowe informacje terenowe systemu Multi-Terrain Monitor. Dolny siedmiocalowy ekran zapewnia szybki dostęp do ustawień klimatyzacji i może działać jako ekran pomocniczy dla Multi-Terrain Select, wyświetlając obraz z kamery na górnym ekranie i dane terenowe na mniejszym wyświetlaczu.
LX otrzymał po raz pierwszy wykończenie Ultra Luxury. W skład tej linii klienci otrzymają czteromiejscowy układ z niezależnymi tylnymi siedzeniami, które mogą odchylać się do 48 stopni dla większego komfortu. Fotel pasażera z przodu można również złożyć za naciśnięciem przycisku, aby uzyskać więcej miejsca na nogi (do 110 centymetrów), a zza przedniego siedzenia znajduje się rozkładany podnóżek. Poza tym otrzymuje również dodatkowe gadżety, w tym górne otwory wentylacyjne, lampki do czytania i system rozrywki dla tylnych siedzeń z ekranami w standardowym wyposażeniu. Lexus wyposażył tę wersję w osłony przeciwsłoneczne na bocznych szybach, a także w wygodne fotele z zakrzywionymi zagłówkami, oparciami oraz poduszkami. Środkowy ekran między tylnymi siedzeniami zapewnia poziom funkcjonalności zwykle kojarzony z limuzynami.
Poza wersją luksusową, znalazło się również miejsce na bardziej sportową – F Sport. W tym wypadku pojazd porusza się na 22-calowych felgach ze stopów lekkich. Jednak pakiet ten nie ogranicza się jedynie do zmian stylistycznych. Lexus instaluje również mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu Torsen, zapewniający lepszą przyczepność z tylnej osi. Wersja F Sport jest dostarczana z indywidualnym tuningiem przednich i tylnych amortyzatorów, wraz z tylnym stabilizatorem i różnymi ustawieniami zmiennego zawieszenia i elektrycznego wspomagania kierownicy.
Pod maską znalazł się silnik V6 z podwójnym turbodoładowaniem o pojemności 3,5 L. Wytwarza on 415 KM mocy i 649 Nm momentu obrotowego. Współpracuje on z nową 10-biegową, automatyczną skrzynię, tym samym zastępując dotychczasową 8-biegową.
Lexus będzie oferował nowego LX-a w Stanach Zjednoczonych w pierwszym kwartale przyszłego roku. Nie ma na razie informacji o dostępności modelu po naszej stronie Atlantyku.