Od grudnia podwójne kary dla kierowców. I to one będą rewolucją w taryfikatorze

Projekt znacznie ostrzejszego taryfikatora i ogólnie całego systemu karania kierowców powstaje w bólach, ale już teraz wiemy, że znajdą się w nim podwójne kary.

W tym miejscu stawiamy jednak znak zapytania, ponieważ tak poważne zmiany w prawie zwykle się opóźniają, ale rząd wciąż podkreśla, że nowy system karania kierowców wejdzie w życiu już w grudniu tego roku. Wydaje nam się, że może się to opóźnić (tak było np. z pierwszeństwem pieszych), ale na razie trzymamy się oficjalnej wersji. Jedną z ważniejszych zmian z pewnością jest system podwójnych kar. To mechanizm, który wymyślono z myślą o piratach drogowych, którzy nagminnie łamią przepisy. Pierwsze przewinienie będzie karane podstawowym mandatem. Recydywiści (osoby karane w przeciągu ostatnich dwóch lat) będą musieli zapłacić znacznie więcej. Często dwukrotnie lub więcej.

Zobacz wideo

Podwójne kary w nowych mandatach. Przykłady już znanych stawek:

  • Mandat za prędkość o ponad 30 km/h.

Mandat ma się wahać od 1500 do 5000 zł. 1500 zł to kwota, którą zapłacimy za pierwsze takie przewinienie. Kierowca, który w przeciągu dwóch lat przekroczy prędkość o tyle dwukrotnie lub zostanie przyłapany na innym wykroczeniu przeciwko bezpieczeństwu zapłaci minimum 3000 zł, w skrajnych przypadkach nawet 5000 zł.

  • Mandat za nieprawidłowe wyprzedzanie.

Mandat ma wynieść 1000 zł. Podwoi się, jeśli kierowca miał na koncie wcześniejsze wykroczenia.

  • Przewinienia na przejściach dla pieszych.

Wykroczenia przeciwko pieszym, czyli np. wymuszenie pierwszeństwa, wyprzedzanie na przejściu dla pieszych, omijanie pojazdu, który zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu, jazda po chodniku, będzie karane mandatem w wysokości minimum 1500 zł. Recydywiści zapłacą nie mniej niż 3000 zł.

  • Prowadzenie bez odpowiednich uprawnień.

Prowadzenie pojazdu bez wymaganego uprawnienia będzie skutkowało karą aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny od 1 tys. zł. Jeśli sprawca ww. wykroczenia w ciągu 2 lat popełni takie wykroczenie ponownie, to kara grzywny wyniesie nie mniej niż 2 tys. zł.

  • Niezatrzymanie się do kontroli.

Minimum półtora tysiąca złotych zapłaci kierowca, który nie zatrzyma się do kontroli, a wcześniej na koncie miał już inne wykroczenia drogowe.

To tylko przykłady. Nowy taryfikator mandatów i kar ma zostać przyjęty pod koniec roku. Z czasem będziemy poznawać kolejne szczegóły, nowe pozycje i kwoty. Niektóre z powyższych stawek na pewno się jeszcze trochę zmienią. Wiemy choćby, że w polskich przepisach pojawią się konkretne mandaty za jazdę bokiem (drift) i wyścigi samochodowe.

Więcej o: