Gry i rzeczywistość wirtualna w służbie Forda. Nowy sposób testowania samochodów i ich projektowania

Czy gry i rzeczywistość wirtualna mogą pomóc w testowaniu samochodów? Według Forda tak.

Jak można sprawdzać czy dana funkcja powinna działać w taki, a nie inny sposób? Według Forda można to sprawdzić za pomocą gier.

Zobacz wideo Jeden z najciekawszych SUV-ów segmentu C? Testujemy nowego Forda Kuga

Ford przygotował coś co nazwali – Wirtualne Kliniki Klienta. Są to gry, w których testuje się różne funkcje pojazdu. Jedna z takich Klinik sprawdza czy wolą nacisnąć i przytrzymać przycisk automatycznego parkowania, czy po prostu nacisnąć go raz. W trakcie rozgrywki jako przeszkoda pojawiała się… krowa. Tego typu Klinik, które mają sprawdzać wiele innych funkcji przyszłych pojazdów ma pojawić się więcej. Mają też na celu sprawdzenia jak różne narodowości jakie mają przyzwyczajenia.

Pandemia pokazała również, że praca zdalna jest możliwa. Jednak grupy projektowe z różnych zakątków świata niekiedy muszą współpracować i najlepiej, żeby robiły to w czasie rzeczywistym. W tym celu Ford zainstalował gigantyczne ekrany LED w studiach projektowych firmy w Dunton w Wielkiej Brytanii i Kolonii w Niemczech.

Ekrany mają prawie dwa metry wysokości i pięć metrów szerokości i wyświetlają projekty pojazdów w skali 1:1. Co najważniejsze projektanci z dwóch różnych biur widzą się w czasie rzeczywistym i są w stanie na bieżąco wprowadzać zmiany, które zachodzą na ekranie.

Również team e-sportowy Fordzilla P1 był elementem, który zbierał informacje od graczy jak powinny wyglądać przyszłe modele marki i jak powinny być projektowane by lepiej być nastawione na kierowcę.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.