Ford Mustang Mach-E GT wjeżdża do Polski. Cena wysoka, ale dużo w standardzie

Dotychczas w naszym kraju był oferowany Mustang Mach-E, ale bez dopisanych dwóch liter GT. Teraz ma się to zmienić. Jednak nie będzie tanio.

Ford Mustang Mach-E cieszy się dosyć sporą popularnością zarówno w Europie, jak i w naszym kraju. Teraz w Polsce zadebiutuje jego odmiana GT.

Zobacz wideo Jeden z najciekawszych SUV-ów segmentu C? Testujemy nowego Forda Kuga

Do tej pory w polskich salonach Forda można było kupić Mustanga Mach-E o mocy 269 i 351 KM. Ci jednak, którzy z wytęsknieniem czekali na odmianę GT mogą spać spokojnie, właśnie nadjechała i oferuje dwa silniki elektryczne o łącznej mocy 487 KM i z momentem obrotowym wynoszącym 850 Nm.

Mustang Mach-E GT praktycznie jest kompletnym autem. Nie ma za dużo możliwości do konfigurowania. W standardzie klienci otrzymają m.in. pełne oświetlenie LED, zawieszenie MagneRide, aktywny tempomat, system SYNC4, nagłośnienie B&O, kubełkowe fotele, kamery 360 stopni czy 20-calowe felgi. Wśród opcji są lakiery i pakiet technologiczny GT za 4 tys. zł (dodaje dach panoramiczny i przednią szybę z filtrem przeciwsłonecznym).

Odmiana GT posiada akumulator o pojemności 98 kWh, zasięg deklarowany przez producenta to 490 km. Pierwszą „setkę" osiąga w 3,7 s., a prędkość maksymalna to jedynie 200 km/h.

Ile trzeba zapłacić za Mustanga Mach-E GT? Cena zaczyna się od 335.000 zł. To całkiem sporo, ale sporo też otrzymuje się w standardzie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.