Jezdnia jest jedna, pasy są dwa - na A1 dalej jedziemy wąsko. "Jeszcze dwa tygodnie"

Autostrada A1 to niegdysiejsza Gierkówka - trasa znienawidzona przez wielu kierowców podróżujących z południa Polski. Prace są jednak na finiszu i niedługo pojedziemy zupełnie nową autostradą. Jednak póki co kierowcy mają do dyspozycji tylko po jednym pasie.

13 sierpnia "otwarto" nowy fragment autostrady A1 między Piotrkowem Trybunalskim a Kamieńskiem. Cudzysłów nie jest tu bezpodstawny - droga jest gotowa, ale ze względu na kończące się prace budowlane, kierowcy nadal mają do dyspozycji tylko po jednym pasie w każdym kierunku. Na szczęście widać już światło w tunelu.

Zobacz wideo Odcinkowy pomiar prędkości - skuteczna broń w walce z kierowcami, którzy przekraczają prędkość

Na 24-kilometrowym odcinku budowanej autostrady A1 pomiędzy Piotrkowem Trybunalskim i Kamieńskiem kierowcy mają do dyspozycji nową betonową jezdnię. Jednak na razie korzystają z jednego pasa ruchu, ale na przełomie września i października będą mieć do dyspozycji po dwa pasy w obu kierunkach. Właśnie ruszył właśnie montaż barier separacyjnych w osi jezdni.

Zmiana organizacji ruchu

Wykonawca wydzielił środek jezdni i w ciągu jednego dnia montuje około dwa kilometry barier. Ruch odbywa się skrajnymi pasami jezdni. Jednocześnie wykonywane jest tymczasowe oznakowanie poziome jezdni. Taki stan rzeczy potrwa jeszcze około dwóch tygodni, podczas których kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność i z uwagą jechać przez plac budowy.

Autostrada A1 Piotrków Trybunalski - Kamieńsk
Autostrada A1 Piotrków Trybunalski - Kamieńsk GDDKiA
Więcej o: