Ceny na stacjach paliw znowu... oszalały. Litr oleju napędowego czy benzyny kosztujący blisko 6 zł, drastycznie podnosi koszty eksploatacji. Jak je obniżyć? Polscy kierowcy mają swoje sprawdzone sposoby - a jednym z popularniejszych jeszcze od końca lat 90. jest instalacja LPG. Za jej sprawą benzyniak zaczyna spalać przeciętnie o litr do półtora paliwa więcej. I choć nie brzmi to dobrze, wyższy apetyt silnika to jeszcze żaden problem. Szczególnie że gaz jest na stacji benzynowej o połowę tańszy od bezołowiowej.
Wyliczenie korzyści jest proste. Gdy samochód spala w mieście 9 litrów paliwa, w przypadku benzyny pokonanie 100 km kosztuje ponad 51 zł. W przypadku LPG kwota spada do zaledwie 28 zł.
Dysproporcja w kosztach eksploatacji jest ogromna. Zanim jednak kierowcy rzucą się do zakładów montujących instalacje LPG, powinni zastanowić się na dwoma aspektami. I pierwszym jest tak naprawdę... opłacalność. Tak, gaz pozwala na obniżenie kosztu zakupu paliwa o połowę. Warto jednak pamiętać o tym, że wymaga też pewnych nakładów finansowych. Kierowca musi zapłacić za montaż instalacji, a później jej serwisowanie. W efekcie w sytuacji, w której pokonuje rocznie np. 5 tys. km, taki wydatek może się po prostu nigdy nie zwrócić z oszczędności na paliwie.
W sytuacji, w której samochód spala średnio 8,5 litra benzyny, czyli mniej więcej 9,5 litra gazu, kierowca pokonuje miesięcznie 1250 km, a montaż instalacji zostanie wyceniony na 3500 zł, kwota ta zwróci się mniej więcej po roku eksploatacji. Warto zatem pamiętać, że dopiero od tego momentu układ LPG zacznie generować realne oszczędności dla kierowcy. Wcześniej będzie to wyłącznie amortyzacja poczynionej inwestycji.
No dobrze, ale przed podjęciem decyzji o montażu instalacji LPG w samochodzie warto rozważyć jeszcze jeden czynnik. A tym jest aspekt technologiczny. Obecnie coraz częściej podstawą układu wtryskowego w silnikach benzynowych stają się wtryskiwacze bezpośrednie. Tak, da się w ich przypadku zamontować układ zasilający gazem. Niestety cena takiego zabiegu jest zdecydowanie wyższa niż w przypadku motorów z wtryskiem wielopunktowym. Zamiast 3,5 może wynieść 7 a nawet 9 tys. zł. Zakładając cenę na poziomie 7 tys. zł i parametry podane powyżej (spalanie 8,5 litra i 1250 km miesięcznego przebiegu), okres zwrotu inwestycji wydłuży się do dwóch lat.
Montaż LPG w silniku z bezpośrednim wtryskiem albo wymaga dotrysku benzyny - czyli dodatkowo ogranicza opłacalność LPG (granica amortyzacji przesunie się np. na 3 lata), albo gruntownej modyfikacji układu zasilania - tak żeby mógł on podawać do komory spalania tylko gaz. To z kolei oznacza utratę producenckiej gwarancji.