Na przedniej szybie pojazdu może pojawić się nie tylko naklejka rejestracyjna. W przypadku aut importowanych zza zachodniej granicy często da się zauważyć na niej również zieloną nalepkę posiadającą kilkuznakowe oznaczenie i dużą cyfrę 4. I choć polskim kierowcom może ona mówić nie za wiele, nie jest jedynie efektownym dodatkiem. Na niemieckich drogach decyduje o ukaraniu kierowcy mandatem o wartości 80 euro (ok 366 zł!). Zielona naklejka na szybie o nazwie Umweltplakette lub Feinstaubplakette stanowi potwierdzenie emisji spalin w aucie.
Cel stosowania naklejki ekologicznej w Niemczech jest jeden. Od 2008 roku niemieckie miasta mogą zgodnie z prawem wyznaczać strefy niskiej emisji spalin. Obecnie stref takich jest 58 i obejmują one w sumie 70 miast - a w tym Stuttgart, Frankfurt, Kolinię, Bonnm, Hanower, Berlin czy Magdeburg. Wjazd do nich mają wyłącznie te pojazdy, które zostały oznakowane na przedniej szybie zieloną naklejką. Jej obecność stanowi potwierdzenie tego, że silnik zamontowany w samochodzie nie stanowi nadmiernego obciążenia dla środowiska.
W Niemczech widywane są nie tylko zielone naklejki, ale również żółte i czerwone. Stosowanie dwóch dodatkowych kolorów dziś nie ma już jednak sensu. Czerwone nie dają żadnych uprawnień, a żółta będzie honorowana wyłącznie w strefie niskoemisyjnej w Neu-Ulm w Bawarii.
Zielona naklejka na szybie może się pojawić w:
Niemieckie przepisy przewidują przypadek, w którym kierowca samochodu bez zielonej naklejki na przedniej szybie nie otrzyma mandatu o wartości 80 euro po pojawieniu się w strefie niskoemisyjnej. Wyjątek dotyczy:
Zieloną naklejkę na szybę można zdobyć w prosty sposób. Wystarczy zamówić ją w sieci. Aby była ona w pełni legalna, musi się pojawić na niej kilkuznakowe oznaczenie - oznaczeniem tym jest numer rejestracyjny pojazdu. Cena takiej naklejki to blisko 14 euro (ok. 64 zł). Jako że na zielonej naklejce pojawia się oznaczenie z tablic rejestracyjnych, Umweltplakette traci swoją ważność po zmianie właściciela i przerejestrowaniu pojazdu.