Parkowanie na chodniku nie powinno być czarną magią dla kierowców. Szczególnie że przepisy regulują je dość jasno. Wskazują, że pieszym należy zostawić szerokość chodnika wynoszącą co najmniej 1,5 metra, pojazd wystający na jezdnię nie może tamować ruchu, a do tego auto można zatrzymać na chodniku zarówno jedną osią, jak i jednym bokiem czy kołami obydwu osi. Poza tym chodnik nie musi być oznaczony jako parking - ale nie może obowiązywać na nim zakaz zatrzymywania się lub postoju. To jednak nie koniec wymogów stawianych przez przepisy. Bo z uwagi na fakt iż infrastruktura przygotowana dla pieszych nie jest przystosowana do utrzymywania dużych ciężarów, pojawia się też obostrzenie wagowe.
Art. 47 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym bardzo wyraźnie wskazuje, że na chodniku mogą być zaparkowane wyłącznie te pojazdy, których dopuszczalna masa całkowita nie przekracza 2,5 tony. I choć kierowcom może się wydawać, że 2,5 tony to sporo, w rzeczywistości tak wyznaczony próg wyklucza coraz częściej samochody popularne, w tym np. sporą część aut dostawczych, luksusowe limuzyny czy SUV-y pochodzące z wyższych segmentów. Przykłady można mnożyć! Na chodniku nie da się zaparkować np. hybrydowego Lexusa RX, nowej Kii Sorento czy np. BMW serii 5 G30 napędzanego topowym dieslem o oznaczeniu 540D. Ich masa jest zbyt wysoka.
Sprawdzenie czy kierowca może zaparkować swoje auto na chodniku, czy nie, nie jest w zasadzie trudne. Wystarczy wziąć do ręki dowód rejestracyjny pojazdu. DMC jest wpisane w rubryce o oznaczeniu F2. Jeżeli wynik okaże się wyższy niż 2500 kg, prowadzący powinien poszukać sobie miejsca parkingowego, które będzie oznaczone jako parking znakiem D-18. Pojawienie się tablicy informacyjnej sprawia, że pojazd o DMC powyżej 2,5 tony może być zaparkowany też na chodniku na specjalnie do tego celu wyznaczonych miejscach.
W sytuacji, w której kierowca zaparkuje samochód o DMC powyżej 2,5 tony na chodniku, powinien się liczyć z dokładnie taką samą karą, jak kierowca który nieprawidłowo lub w nieprawidłowym miejscu zaparkuje auto. To oznacza mandat wynoszący 100 zł. Co więcej, do konta prowadzącego zostanie dopisany 1 punkt karny. W sytuacji, w której okaże się, że zaparkowany na chodniku samochód jest zbyt ciężki, ale i utrudnia ruch innym, może zostać odholowany na parking depozytowy. Jeżeli chodzi o możliwość karania kierowców za parkowanie na chodniku, najczęściej korzystają z niej funkcjonariusze straży gminnej lub miejskiej, ewentualnie policjanci.