Poczciwy Maluch po serii przeszczepów. Tego nie da się odzobaczyć

Fiaty 126p często padają, jako ofiary domorosłych tunnerów. Ten jednak egzemplarz jest z Norwegii i nie wiadomo czy jeszcze można nazywać go Maluchem.

Na norweskiej stronie z ogłoszeniami motoryzacyjnymi pojawiło się ogłoszenie o naszym polskim, poczciwym Fiacie 126p zwanym Maluchem. Na pierwszy rzut oka, nawet go przypomina, ale tylko na pierwszy rzut. Gdy się na niego spojrzy dokładnie od razu widać, że ktoś na nim eksperymentował.

Zobacz wideo Fiat 500 - miejskie auto o retro wyglądzie [RECENZJA]

Fiat 126p BiTurbo jak został opisany, został wyprodukowany w 1998 roku i przeszedł szereg modyfikacji i zapożyczeń z innych modeli. Dokładnie tak, wielu modeli. Po pierwsze serce tego pojazdu to jednostka V6 z podwójnym doładowaniem o pojemności 2,7 L. Pochodzi z Audi S4 generacji B5 i produkuje, tutaj uwaga, 400 KM. Twórca tego auta zmodyfikował silnik, gdyż początkowo produkował 265 KM.

Inne modyfikacje i zapożyczenia prezentują się następująco:

  • Przednie zawieszenie z BMW E36
  • Tylne zawieszenie Audi Q7
  • Głowice pochodzą z silnika o pojemności 2,8 L
  • Cewki zapłonowe z Audi R8
  • Zmienione wtryskiwacze
  • Większy intercooler
  • Skrzynia biegów z Audi A4 1,8T
  • Przednie tarcze hamulcowe z BMW M3
  • Zaciski z Toyoty Land Cruiser
  • Tylne hamulce z Audi Q7
  • Felgi z BMW X5 pierwszej generacji

Widać również modyfikacje nadwozia w postaci większych błotników i zmian zderzaka. Wewnątrz natomiast pozbyto się wszystkiego, co pochodziło z Fiata. Mamy, więc siedzenia Sparco, za którymi umiejscowiony centralnie jest silnik. Właściwie można powiedzieć, że siedzenia mają opcję podgrzewania. Kupujący ma możliwość zamontowania również klatki bezpieczeństwa, ale musi to zrobić we własnym zakresie.

Auto dostępne jest 30.000 koron norweskich.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.