15 zamiast 10 punktów karnych za najbardziej niebezpieczne wykroczenia, wśród których pojawiło się 12 pozycji - tak w skrócie można opisać nowy, surowszy taryfikator punktów karnych, nad którym rozpoczynają się prace legislacyjne. Autorem zmian jest Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Nowy taryfikator przewiduje, że kierowcy nie będą już mogli udać się na kursy reedukacyjne, po których ukończeniu z ich konta znikała część punktów karnych. Nie jest to jednak najważniejsza zmiana.
Projekt zmian zakłada, że dotychczasowa maksymalna liczba punktów karnych przypadająca na najbardziej niebezpieczne wykroczenia zostanie zwiększona z 10 do 15. Ma to dotyczyć 12 wykroczeń drogowych:
Na razie nie wiadomo, kiedy dokładnie nowy taryfikator punktów karnych, do którego projektu dotarł portal prawodrogowe.pl, zacznie obowiązywać, ale można spodziewać się, że nastąpi to jeszcze w tym roku, bowiem nadano mu tryb pilny.
Warto też pamiętać, że punkty karne będą zerować się dopiero po dwóch latach, a nie jak obecnie - po roku.
Warto przypomnieć, że jeszcze w grudniu tego roku nastąpią wręcz rewolucyjne zmiany dotyczące mandatów karnych dla kierowców. Jak informowaliśmy na Moto.pl pod koniec lipca, rząd przyjął projekt, który kilka tygodni temu sam przygotował i który od kilku miesięcy bardziej lub mniej bezpośrednio zapowiadali premier i ministrowie. Mówiąc o kolejnych ofiarach na polskich drogach i przymusie surowszego karania piratów drogowych dawali sygnały, że kary za wykroczenia drogowe zostaną podniesione. I stało się - po ponad dwudziestu latach maksymalna kwota mandatów, która dziś wynosi 500 zł, w końcu zostanie podniesiona. I to drastycznie.
Zmian w mandatach, które wejdą w życie w grudniu tego roku, będzie bardzo wiele. To, co wydarzy się w ostatnim miesiącu tego roku bez cienia przesady można nazwać rewolucją, na którą czekaliśmy niemal ćwierć wieku - 23 lata temu ustanowiono maksymalną kwotę mandatu za wykroczenie drogowe, jaką jest obowiązujące do dziś 500 zł. Co zmieni się pod koniec tego roku? W życie wejdą m.in.:
Projekt przewiduje zmianę w Kodeksie wykroczeń, zakładającą w przypadku wykroczeń drogowych podwyższenie maksymalnej wysokości grzywny z 5 tys. zł do 30 tys. zł. Zwiększona zostanie ponadto wysokość grzywny, którą nałożyć można w postępowaniu mandatowym - do 5 tys. zł, a w przypadku zbiegu wykroczeń - do 6 tys. zł.
Przekraczanie dopuszczalnej prędkości o ponad 30 km/h będzie skutkowało minimalnym mandatem w wysokości 1,5 tys. zł, niezależnie od faktu, czy naruszenie zostało stwierdzone w obszarze zabudowanym czy też poza tym obszarem. Jeśli sprawca ponownie popełni takie wykroczenie w ciągu 2 lat, to zostanie ukarany grzywną nie niższą niż 3 tys. zł.
O pozostałych, bardzo licznych zmianach pisaliśmy w tekście poniżej.