Najbardziej luksusowy. Oto Bentley Flying Spur Mulliner

Mulliner to coś więcej niż topowa, najlepiej wyposażona i wykończona wersja. To dzieło sztuki na czterech kołach. Właśnie w takim wydaniu zaprezentowano Bentleya Flying Spur.

Trzeci Bentley w najbardziej luksusowej odsłonie

To trzeci Bentley z prestiżowym oznaczeniem Mulliner. Co ono oznacza? Specjalny oddział brytyjskiej marki, który tworzy najbardziej prestiżowe i wyjątkowe projekty. Flying Spur już został okrzyknięty "najbardziej luksusowym Bentleyem w historii". Limuzyna dołącza do Continentala GT oraz Continentala Cabrio. Jako okręt flagowy całej marki, największy model w ofercie, ma wznieść luksus na jeszcze wyższy model.

Do wyboru są dwie wersje napędowe. Dwunastocylindrowa jednostka 6.0 W12 oraz 4.0 V8. Nie znamy jeszcze oficjalnych cen, niektóre źródła mówią o odpowiednio 230 400 i 220 100 funtów. Cenę oczywiście bardzo łatwo wywindować, zaznaczając w konfiguratorze kolejne opcje. Stąd pojawiające się też określenia, że Bentley Flying Spur Mulliner będzie nie tylko najbardziej luksusowym, ale też najdroższym bentleyem w aktualnej ofercie. Dla klientów tak wyjątkowego modelu to jednak z pewnością nie wada. Od pewnego momentu w motoryzacji nie rozmawia się o pieniądzach. W XXI wieku rozmowy schodzą jednak na ekologię, dlatego z czasem w ofercie Flying Spura Mulliner pojawi się ładowana z gniazdka hybryda, której sercem jest silnik 2.9 V6.

Luksus tkwi w szczegółach. Spójrzcie na te zdjęcia

W tak niezwykłych samochodach liczą się detale i dopracowane w najdrobniejszym szczególe akcenty. I tak Bentley Flying Spur Mulliner może się pochwalić m.in.:

  • Specjalnymi oznaczeniami wersji.
  • 22-calowymi felgami, które nie tylko imponują rozmiarem oraz wzorem, ale mają też samopoziomujące się dekielki. Litera "B" zawsze znajduje się w odpowiednim położeniu.
  • Figurka z logo marki jest elektrycznie wysuwana.
  • Do wykończenia wykorzystano skórę, drewno oraz aluminium.
  • Nie zabrakło analogowego zegarka Mullinan oraz stworzonych tylko dla tej wersji miękkich i grubych dywaników.
  • Jeśli chodzi o wnętrze, to do wyboru będzie osiem konfiguracji i trzy warianty kolorystyczne. Każdy Flying Spur Mullinan w kabinie jest wykańczany ręcznie.
  • Samo wyszycie charakterystycznych rombów na siedzeniach trwa podobno 18 miesięcy.
  • Wzór diamentów dostrzeżemy także na nadwoziu. Choćby grillu i wlotach powietrza.

Bentley Flying Spur MullinanBentley Flying Spur Mullinan fot. Bentley

Bentley Flying Spur MullinanBentley Flying Spur Mullinan fot. Bentley

Bentley Flying Spur MullinanBentley Flying Spur Mullinan fot. Bentley

Bentley Flying Spur MullinanBentley Flying Spur Mullinan fot. Bentley

Bentley Flying Spur MullinanBentley Flying Spur Mullinan fot. Bentley

Bentley Flying Spur MullinanBentley Flying Spur Mullinan fot. Bentley

Bentley Flying Spur MullinanBentley Flying Spur Mullinan fot. Bentley

Bentley Flying Spur MullinanBentley Flying Spur Mullinan fot. Bentley

Bentley Flying Spur MullinanBentley Flying Spur Mullinan fot. Bentley

Osiągi również imponują

W zależności od wersji ponad 5,3-metrowa limuzyna waży od 2330 kg do 2437 kg. Oferowane jednostki napędowe oferują jednak zapas mocy. Tak prezentują się osiągi:

  • 6.0 W12 - 0-100 km/h w 3,8 s, 333 km/h prędkości maksymalnej
  • 4.0 V8 - 0-100 km/h w 4,0 s, 318 km/h prędkości maksymalnej
  • Hybrid - 0-100 km/h w 4,3 s, 285 km/h prędkości maksymalnej

Bentley Flying Spur MullinanBentley Flying Spur Mullinan fot. Bentley

Bentley Flying Spur MullinanBentley Flying Spur Mullinan fot. Bentley

Oficjalna prezentacja Bentleya Flying Spur Mullinan odbyła się w Kalifornii podczas Monterey Car Week. Jeszcze w tym roku pierwsze egzemplarze trafią do kierowców. Na ładowaną z gniazdka wersję Hybrid klienci poczekają do przyszłego roku.

Zobacz wideo Elegancki, ekstrawagancki, wyjątkowy. Tak o najnowszej 911 Targa mówią w Porsche. Czy mają rację? Zobaczcie
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.