Mandaty za prędkość w Polsce. Już teraz kierowca może zapłacić nawet 5000 zł

Polscy kierowcy żyją zapowiedzianym niedawno radykalnym zaostrzeniem taryfikatora mandatów. Rewolucja ma się stać faktem jeszcze w tym roku. A jak wyglądają kary już teraz?
Zobacz wideo Mandaty za prędkość w Polsce. Ile kierowcy zapłacą za jakie przewinienia?

Mandaty za prędkość w Polsce

Taryfikator mandatów to jeden z najbardziej palących tematów ostatnich tygodni. Niedługo ma być znacznie zaostrzony. Ministerstwo podało, że rozważa wprowadzenie nawet 5000-złotowego mandatu za przekraczanie prędkości. Jakie kary grożą kierowcy teraz? Wszystko zależy oczywiście od prędkości, z jaką jedziecie. I tak za:

  • Przekroczenie dopuszczalnej prędkości do 10 km/h mandat to 50 zł.
  • Od 11 do 20 km/h – od 50 do 100 zł i 2 pkt karne.
  • Od 21 do 30 km/h – od 100 do 200 zł i 4 pkt karne.
  • Od 31 do 40 km/h – od 200 do 300 zł i 6 pkt karnych.
  • Od 41 do 50 km/h – od 300 do 400 zł i 8 pkt karnych.
  • Od 51 km/h – od 400 do 500 zł i 10 pkt karnych.

Utrata prawa jazdy za prędkość

Warto zatrzymać się przy ostatnim punkcie. Jeśli kierowca przekroczy prędkość o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym, to oprócz mandatu i punktów karnych zostanie ukarany także odebraniem prawa jazdy na trzy miesiące.

Aktualnie 500 zł to najwyższy mandat dla kierowcy. W skrajnych przypadkach może mu nawet grozić grzywna do 5000 zł i trzy lata zakazu prowadzenia pojazdów. Jeśli policjant stwierdzi, że mandat to za mało, to może skierować sprawę do sądu i to ten wymierzy kierowcy karę. Znacznie wyższą niż wymienione przed chwilą mandaty.Do sądów trafiają zwykle sprawy, w których doszło do rażącego naruszenia przepisów. Najczęściej słyszymy o:

  • Przekraczaniu prędkości w wyjątkowo trudnych warunkach.
  • Szaleńczej jeździe w terenie zabudowanym.
  • Nielegalnych wyścigach. I w miastach, i na drogach szybkiego ruchu.
  • Policja bezwzględnie karze także za wszystkie skrajnie niebezpieczne zachowania na przejściach dla pieszych.
  • Podobnie jest z przystankami autobusowymi i tramwajowymi.
Więcej o: