Postój vs. zatrzymanie. Ogromna różnica, kierowcy muszą szukać znaków B-35 i B-36

Postój i zatrzymanie to dwie nazwy dla tego samego pojęcia? Błąd! Różnica między tymi definicjami jest ogromna. Warto je zatem przypomnieć. Szczególnie że nieznajomość tych zasad, może oznaczać dla prowadzącego mandat.

Znajomość przepisów drogowych zda się na nic w sytuacji, w której kierowca nie będzie znał podstawowych definicji używanych w Prawie o ruchu drogowym. O jakich definicjach mowa? Idealny przykład stanowi postój i zatrzymanie. Bo choć pojęcia są zamiennie używane przez prowadzących, mają całkowicie różne znaczenie, a z tego tytułu odnoszą się do nich dwa różne znaki. W tym materiale wyjaśnimy różnicę między nimi i pokażemy jak w ich przypadku można nieco falandyzować prawo.

Zatrzymanie pojazdu, czyli tak naprawdę co?

Zatrzymanie pojazdu to nic innego jak jego unieruchomienie, które może, ale nie musi wynikać z warunków ruchu. Oznacza to mniej więcej tyle, że zatrzymaniem będzie zarówno stanięcie w korku, jak i w celu wysadzenia pasażera. Dla pojęcia zatrzymania kluczowy jest czas - nie może ono trwać dłużej niż 1 minutę. W miastach czasami stosuje się znak B-36 "Zakaz zatrzymywania się". Czemu? Chodzi głównie o płynność ruchu na kluczowych arteriach. Za znakiem B-36 prowadzący nie może zatrzymać auta nawet na sekundę - chyba że zatrzymanie wynika np. za zatoru drogowego lub awarii pojazdu.

Naruszenie przepisów określających warunki oraz zakazy zatrzymywania pojazdu oznacza mandat wynoszący 100 zł i dopisanie do konta prowadzącego 1 punktu karnego.

Postój pojazdu i znak B-35 "Zakaz postoju"

Postój pojazdu jest z kolei jego unieruchomieniem nie wynikającym z warunków ruchu drogowego i trwa dłużej niż 1 minutę. Co do zasady, postój samochodu jest możliwy poza drogą - na poboczu, na chodniku lub w strefie parkingowej. Na mocy przepisów (i to bez stosownego zakazu) auta nie można pozostawiać np. na przejazdach kolejowych, skrzyżowaniach, przejściach dla pieszych, autostradach, drogach ekspresowych czy w tunelach. Poza tym kierowca musi w czasie postoju dopełnić kilku obowiązków - a w tym zgasić silnik czy wyjąć kluczyki ze stacyjki.

Zobacz wideo Wyprzedzał na zakazie, uderzył w skały. To mogło skończyć się tragicznie

Kwestię postoju reguluje na ogół znak B-35 "Zakaz postoju". I jego definicja wskazuje na zakaz postoju dłużej niż 1 minutę. Na ile czasu można zatem unieruchomić pojazd? Tak naprawdę na 2 minuty. A powód takiej sytuacji jest dość prosty. Według przepisów pierwsza minuta to zatrzymanie, dopiero drugą należy uznać za postój. Do czego tak naprawdę może się przydać ograniczenie czasowe wyznaczone znakiem B-35? Kierowca ma możliwość np. podjechać pod klatkę w celu wyjęcia bagaży czy ciężkich zakupów.

Naruszenie przepisów określających warunki oraz zakazy postoju pojazdu oznacza mandat wynoszący 100 zł i dopisanie do konta prowadzącego 1 punktu karnego.

Awaria samochodu a zakaz postoju. Co zrobić w takiej sytuacji?

Może się okazać, że kierowca będzie musiał zignorować znak B-35 "Zakaz postoju" lub B-36 "Zakaz zatrzymywania się". Stanie się tak przede wszystkim wtedy, gdy jego auto ulegnie awarii. Taka sytuacja nie naraża go na mandat - pod warunkiem że wcześniej właściwie oznaczy uszkodzony pojazd. Powinien włączyć światła awaryjne lub pozycyjne, a do tego ustawić trójkąt ostrzegawczy. W mieście będzie to bezpośrednio za samochodem, poza terenem zabudowanym 30 - 50 metrów za samochodem, a na autostradzie i drodze ekspresowej 100 metrów za samochodem.

Więcej o:
Copyright © Agora SA