Za piękny model odpowiada firma Amalgam, która ma długą historię tworzenia imponujących replik samochodów. Właśnie zaprezentowany Ford GT40 robi furorę w mediach na całym świecie. Jeśli chcielibyście, żeby ozdobił akurat waszą półkę, to powinniście się spieszyć. Powstanie zaledwie 199 egzemplarzy. Potencjalnych kupców może odstraszyć cena, ponieważ model kosztuje 13 027 dolarów. Po kursie z końcówki lipca daje to około 50 tysięcy w złotówkach.
Sporo, ale to model dla zapalonych kolekcjonerów. Każda sztuka jest tworzona ręcznie, a stworzenie jednego Forda GT40 w skali 1:8 zajmuje podobno aż 400 godzin. Stworzenie modelu poprzedzone było 24 miesiącami badań i przygotowań, które spece z Amalgam spędzili w archiwach i muzeach Forda oraz rozmawiając z Gulf Oil International, słynną firmą, w której charakterystycznych barwach Ford GT40 jeździł w Le Mans.
No właśnie. Model to nie jakiś tam Ford GT40, a odwzorowanie konkretnego samochodu #1075, który triumfował w 24-godzinnym wyścigu w 1969 r. Fordem z numerem 6 jechali wtedy Jacky Ickx oraz Jackie Oliver. Po 372 okrążeniach ekipa Forda pokonała Porsche 908, wyprzedzając głównego rywala o zaledwie 120 metrów. Finisz był wyjątkowo dramatyczny, ponieważ przez 90 proc. wyścigu to właśnie niemiecka marka znajdowała się na czele. Jednak pod sam koniec zmagań prowadzące Porsche 917 musiało się wycofać z rywalizacji z powodu problemów ze skrzynią biegów.