(...) ponad 30 proc. przejść uzyskało oceny 4 lub 5. Najwięcej przejść, blisko 37 proc. spośród ocenianych, uzyskało ocenę 3. Ocenę 0 uzyskał niespełna 1 proc. przejść, natomiast 2 - niecałe 8 proc. zbadanych miejsc
- czytamy w komunikacie z kontroli przejść dla pieszych, przeprowadzonych na zlecenie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w 2020 r.
Tymczasem z publicznie dostępnego raportu wynika, że oceny rozkładają się następująco:
Zatem w przytoczonym na początku tego artykułu fragmencie komunikatu prawie wszystko jest prawdą, z tą różnicą, że pominięta ocena 1 została przyznana 8 proc., przejść, a przytoczona ocena 2 - aż 23 proc. przejść. Innymi słowy, niespełna co trzecie (31 proc.) skontrolowane przejście dla pieszych oceniono na 1 lub 2.
Co oznaczają te oceny?
Na dodatek GDDKiA podkreśla, że przejścia z oceną 0 lub 1 znajdują się w ciągu dróg będących aktualnie w trakcie przebudowy i zostaną one zastąpione nowymi przebiegami. Zagrożenia na nich występujące wynikają w większości z natężenia ruchu, które drastycznie spadnie zaraz po oddaniu do ruchu odcinka z nowym przebiegiem. To interesujące w świetle tego, że w komunikacie GDDKiA można znaleźć informację, że z oceny wyłączono m.in. te przejścia, na których trwają przebudowy i zmiany przebiegu dróg.
Podczas wielkiego audytu przejść dla pieszych na drogach krajowych zarządzanych przez GDDKiA poddano ocenie łącznie 2578 przejść sklasyfikowanych jako niebezpieczne. Oceniano:
GDDKiA podkreśla, że najczęściej wystawianą przez audytorów oceną była trójka, która oznacza przeciętne ryzyko niechronionych użytkowników ruchu - ryzyko urazów w przypadku wystąpienia zdarzenia drogowego. Tylko czy w polskich realiach "przeciętny" w kontekście bezpieczeństwa pieszych oznacza coś pozytywnego?
Przypomnijmy, że w 7 tys. wypadków, ze wszystkich 30 tys., do których doszło w Polsce w 2019 r., brali udział piesi. Do co drugiego z nich doszło na przejściach dla pieszych. Pod względem liczby śmiertelnych ofiar wypadków przypadających na milion mieszkańców Polska z wynikiem 77 jest trzecim (po Rumunii i Bułgarii) najgorszym krajem w Unii Europejskiej. Średnia dla UE wynosi 51. Przeciętne ryzyko w Polsce oznacza coś zupełnie innego niż przeciętne ryzyko na Zachodzie.