Autobus przegubowy ma od 16 do 25 metrów długości, przy czym mieści nawet 200 pasażerów. Czy pasażerowie mają prawo wsiąść do niego z rowerem? Jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie nie ma. Bo komunikacja miejsca powinna służyć głównie do transportu osób - przewóz rowerów jest możliwy, ale w sytuacjach awaryjnych. Okazjonalny charakter sprawia, że cyklista musi dostosować się do pewnych reguł. Jakich? Powinien pamiętać chociażby o ustawieniu roweru naprzeciwko drugich drzwi pojazdu - czyli tam, gdzie jest miejsce przygotowane dla niepełnosprawnych czy matek z dziećmi w wózkach.
Rower w autobusie zajmuje miejsce wózka z dzieckiem, ewentualnie niepełnosprawnego. A to oznacza, że jeżeli pojawią się oni w autobusie, musi ustąpić im miejsca - i prawdopodobnie wysiąść z niego na najbliższym przystanku.
Kluczem do sukcesu jest też zabezpieczenie roweru na czas jazdy. Gdy autobus jest wyposażony w uchwyt do przedniego koła, jednoślad trzeba ustawić przeciwnie do kierunku jazdy. Co gdy uchwytu nie ma? Do przymocowania roweru można wykorzystać np. pasy. W tym celu ustawia się go przodem do kierunku jazdy, opiera o poręcz i stabilizuje w dwóch punktach. Cyklista wsiadający z rowerem do autobusu powinien pamiętać też o tym, że jednoślad nie może brudzić innych pasażerów kołami lub utrudniać im wsiadania czy wysiadania. Ile kosztuje jazda autobusem z rowerem? Jest darmowa - jednoślad w większości przypadków nie wymaga dodatkowego biletu.
No dobrze, a więc "Czy kierowca ma prawo wyprosić rowerzystę?". Na bazie obecnych przepisów jak najbardziej. Szczególnie że kwestię tą regulują nie tylko przepisy, ale i wewnętrzne regulaminy przygotowywane przez operatorów komunikacji miejskiej - na ich mocy o obecności roweru w autobusie decyduje kierowca. Kiedy prowadzący busa wyprosi rowerzystę? Stanie się tak w kilku przypadkach: