Superradar na drodze śmierci. Trasa Bydgoszcz-Toruń jedna z najbardziej niebezpiecznych w kraju

50 km trasy pomiędzy Bydgoszczą, a Toruniem obfituje w wiele wypadków. Dotychczasowy radar wykonał ostatnio miesięcznie ponad 800 zdjęć. GITD postanowiło wyciągnąć ciężkie działa.

Droga krajowa nr 10 pomiędzy Bydgoszczą, a Toruniem wydaje się prostą drogą, po której nie należy się spodziewać jakichkolwiek utrudnień. Nic bardziej mylnego. To prawda droga obfituje w długie proste, ale raptem kończą się ostrymi zakrętami. Są tam również spore wzniesienia i spadki, które mogą przysporzyć kierowcom sporo problemów, jeśli nie są uważni. Natomiast pobocza nie są utwardzone i nie ma pasa awaryjnego. Ogólnie droga, jakich wiele w kraju, ale ta ma coś wyjątkowego. W złym znaczeniu tego słowa.

Przez ostatnie półtora roku doszło tam do 900 kolizji. W samym maju tego roku radar ustawiony na wysokości Solca Kujawskiego wykonał około 800 zdjęć. Jest to rekord w skali kraju.

GITD postanowiło, zatem postawić na tym odcinku drugi fotoradar – superradar. Będzie on działał w ramach Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD). Będzie znajdował się niedaleko, bo zaledwie 1820 m od rekordzisty.

Urządzenie, które zostanie tam zamontowane będzie typu MultaRadar CD. Co w nim takiego wyjątkowego? Po pierwsze wysoka jakość materiału wykonanego przez maszynę. {Po drugie mała awaryjność, a chyba, co najważniejsze dla GITD kontrolowanie kilku pasów ruchu na raz. Maszyny tego typu zostały przetestowane w zeszłym roku i teraz są montowane przez GITD. Pytanie tylko, czy instalacja kolejnego urządzenia jest wystarczającym działaniem by droga straciła przydomek „drogi śmierci"?

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.