Przejeżdżając przez przejazd kolejowy zwróciłeś uwagę na żółtą naklejkę? Choć jest ona pełna numerów, nie stanowi reklamy, a może... uratować komuś życie. W jaki sposób? Wskazuje ona dwie niezwykle ważne informacje:
Do czego są potrzebne kierowcy te informacje? To akurat dość proste do wyjaśnienia. Numer identyfikacyjny pozwala na precyzyjne zidentyfikowanie konkretnego punktu na linii kolejowej. Wskazanie numerów alarmowych sprawia, że kierowca nie będzie się zastanawiał gdzie zgłosić ewentualny problem. A zgłosić należy przede wszystkim przypadki usterki urządzeń (np. szlaban nie zamyka się przed przyjazdem pociągu), uszkodzenia oznakowania pionowego czy sytuacji zagrożeń życia lub zdrowia osób.
Jak wygląda procedura w przypadku np. awarii pojazdu na przejeździe? Kierowca wykręca numer 112, opisuje sytuację i wskazuje operatorowi numeru alarmowego numer przejazdu kolejowego. Informacja ta trafia następnie do służb PKP i te zatrzymują ruch pociągów na wskazanym odcinku. Skutek? Uratowane jest nie tylko mienie - nie dojdzie bowiem do katastrofy. Często uratowane zostaje też życie ludzkie. Bo w zderzeniu pociągu z pojazdem ucierpieć mogą pasażerowie samochodu, ale również i pociągu.
Żółte naklejki w kolorze odblaskowym są lokowane w dwóch miejscach na przejazdach. Jeżeli mówimy o przejściu dla pieszych, przejeździe zabezpieczonym znakami lub znakami i sygnalizacją świetlną, nalepka pojawia się na wewnętrznej stronie krzyża św. Andrzeja. W sytuacji, w której przejazd został zabezpieczony automatycznie opuszczanymi rogatkami, oznaczenia są naklejane na napęd rogatkowy.