Ostre kary za brak ważnego przeglądu technicznego nie powinny dziwić, kiedy zastanowimy się w ogóle po co wprowadzono obowiązkowe przeglądy pojazdów. Oczywiście ze względów bezpieczeństwa. Diagnosta podczas cyklicznego badania ma szanse wyłapać ewentualne usterki albo wyeliminować z dróg niebezpieczny samochód, który mógłby stworzyć zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Dlatego ewentualny mandat musi być dotkliwy. Jeśli zapomnicie o wizycie na stacji, a przyłapie was policjant to może nałożyć mandat do 500 zł. Na wasze konto nie zostaną dopisane punkty karne.
Policjant może też zatrzymać dowód rejestracyjny. Zatrzymanie odbywa się wirtualnie (nie ma już obowiązku wożenia przy sobie dowodu rejestracyjnego), a właściciel ma siedem dni na udanie się na stację diagnostyczną. Możemy więc z miejsca kontroli odjechać swoim samochodem i udać się na przegląd.
Możliwe jest także zatrzymanie dowodu rejestracyjnego bez możliwości dalszego prowadzenia pojazdu. Dzieje się tak w skrajnych sytuacjach, kiedy np. samochód nie ma przeglądu od dłuższego czasu albo policjant stwierdzi podczas kontroli, że pojazd nie nadaje się do jazdy i stanowi zagrożenie. Wtedy musicie się liczyć jeszcze z kosztami wezwania lawety, ponieważ samochód nie może odjechać z miejsca kontroli o własnych siłach. To jednak sytuacje rzadkie. Wasze auto musi się znajdować w naprawdę złym stanie.
Warto pamiętać, że jazda bez ważnego badania technicznego może pociągnąć kierowcę do jeszcze innych konsekwencji finansowych. Możemy dostać znacznie mniejsze odszkodowanie (lub w ogóle), jeśli dojdzie do wypadku lub stłuczki. Ubezpieczyciel ma może odmówić wypłaty lub chcieć ją pomniejszyć, wskazując, że do szkody doszło z powodu niesprawnego samochodu. Dotyczy to oczywiście ubezpieczenia AC i komunikacyjnego NNW. Jeśli kierowca nie posiada ważnych badań technicznych i z jego winy dojdzie do wypadku, to ubezpieczyciel wypłaci poszkodowanemu odszkodowanie z OC. Jednak jeśli to poszkodowany prowadził pojazd bez ważnego badania technicznego, towarzystwo ubezpieczeniowe może ocenić, że stan pojazdu miał wpływ na powstanie szkody lub jej rozmiary i zmniejszyć wysokość odszkodowania, ale oczywiście musi uzasadnić taką decyzję.