Nowy Lexus NX został całkowicie przeprojektowany. Właściwie jest to model IS w nadwoziu crossovera. Zmieniono kształt maski i grill, aby uzyskać bardziej trójwymiarowy efekt. Po jednej i drugiej stronie znalazły się pionowe wloty powietrza. Przeprojektowano również światła, które teraz mają zintegrowane światła do jazdy dziennej.
Na tyle natomiast widać nowy rodzaj świateł i zrezygnowano z emblematu Lexusa na rzecz pełnej nazwy. Dzięki światłom auto wygląda na masywniejsze i bardziej uziemione.
Również wnętrze zostało zmienione. Wykorzystano nowe materiały i zmieniono kształt deski rozdzielczej. Nadal jednak zachowało linię charakterystyczną dla marki. Pierwsze, co się rzuci w oczy to 7-calowy ekran odpowiedzialny za wskaźniki, znajdujący się przed kierowcą oraz ekran dotykowy obsługujący multimedia. Wdrożono również nowy system operacyjny Lexus Interface.
Poza ekranami, klienci mogą spodziewać się podgrzewanych foteli w standardzie oraz więcej miejsca nad głową i dodatkową przestrzeń załadunkową. W opcjach znalazł się natomiast wyświetlacz head-up, bezprzewodowa ładowarka, panoramiczny dach i podgrzewane tylne siedzenia. Producent również zmodyfikował oświetlenie ambientowe, które poza tematem przewodnim, jak las tropikalny czy wodospad, dysponuje także 64 kolorami.
Jeśli chodzi o systemy, to na pokładzie znalazł się chociażby Safe Exit Assist, który ma zapobiegać przed otworzeniem drzwi, gdy np. zbliża się rowerzysta. Poza tym NX wykorzystuje najnowszy Lexus Safety System+ 3.0, w którego skład wchodzą systemy i asystenci bezpieczeństwa np. inteligentne światła, rozpoznawanie znaków drogowych i inne.
Jako napęd producent udostępnia dwa silniki spalinowe i dwie hybrydy. Pierwszym silnikiem benzynowym jest 4-cylindrowa jednostka o pojemności 2,5 L. Wytwarza on 199 KM mocy. Jest on połączony z 8-biegową, automatyczną skrzynią i napędem na wszystkie koła.
Drugi silnik to turbodoładowana jednostka 2,4 L, która osiąga 279 KM i 430 Nm momentu obrotowego. On również zestrojony jest z taką samą skrzynią, co wersja 2,5 L i również posiada napęd na wszystkie koła.
Dla tych, którzy chcą być bardziej przyjaźni środowisku Lexus w ofercie ma dwie hybrydy 350h i 450h+. 350h posiada 242 KM, a 0-100 km/h pokonuje w 7,7 s. Tutaj producent oferuje napęd albo tylko na przednie koła albo na wszystkie.
450h+ jest czymś jeszcze ciekawszym, gdyż jest to pierwsza hybryda typu plug-in marki. Składa się ona z silnika 2,5 L oraz z baterii litowo-jonowych o pojemności 18,1 kWh. Łącznie moc, jaką posiada auto to 306 KM. Auto jest w stanie tylko na napędzie elektrycznym jeździć do prędkości 135 km/h. Gdy akumulator jest rozładowany wtedy w trakcie jazdy jest w stanie się podładować, natomiast, aby naładować go do pełna należy poświęcić 4,5 godziny, chyba, że ma się ładowarkę z większą mocą wtedy czas spada do 2,5 godziny.
Lexus NX zbudowany zostanie na platformie TNGA-K, która gwarantuje niższy środek ciężkości, większą sztywność i lepsze prowadzenie. Nowy NX jest również lżejszy od swojego poprzednika, nawet o 91 kg.
Nowy NX będzie również oferowany z pakietem F Sport, która to sprawi, że auto będzie wyglądało agresywniej i obejmuje również aktywne zawieszenie.
Lexus NX wejdzie do produkcji w trzecim kwartale tego roku. Ceny nie są jeszcze znane.