W polskim systemie drogowym funkcjonuje w sumie ponad 400 różnych znaków drogowych. I choć kierowcy mają obowiązek poznania każdego z nich, w praktyce nie jest to możliwe. Powód? Nawet jeżeli oznaczenia będą omówione na kursie nauki jazdy, może się zdarzyć że będą tablice, które kierowca spotka na swojej drodze niezwykle rzadko. W efekcie może nie pamiętać ich znaczenia. Taka właśnie sytuacja może dotyczyć znaku B-13 "Zakaz wjazdu pojazdów z towarami wybuchowymi lub łatwo zapalnymi".
Tablica z oznaczeniem B-13 jest okrągła, ma czerwoną obwódkę i symbol samochodu otoczonego błyskiem. Tak, wygląda nieco mało realistycznie - bardziej jako żart, niż prawdziwy znak. Ma jednak pełne umocowanie w przepisach ustawy Prawo o ruchu drogowym i wskazuje odcinek drogi, na którym wyłączony został ruch pojazdów przewożących określone w odrębnych przepisach materiały niebezpieczne. O jakich materiałach niebezpiecznych mowa? Lista jest dość długa:
Jakie jest uzasadnienie stosowania znaku B-13? Dość proste - chodzi o ochronę na wypadek ewentualnego wybuchu. Dlatego zakaz stosuje się przede wszystkim przy drogach prowadzących do zwartej zabudowy miast - ma chronić w tym przypadku osoby lub przed wjazdem na niektóre elementy architektoniczne dróg - takie jak tunele, zapory wodne czy obiekty zabytkowe. Bardzo często zdarza się tak, że znak B-13 występuje na jednej tablicy z kolejnym oznaczeniem. Mowa o znaku B-14 ("Zakaz wjazdu pojazdów z towarami, które mogą skazić wodę").
Może się zdarzyć, że kierowca zignoruje znak B-13. Ale będzie to typowym przykładem wykroczenia. Co oznacza czyn w praktyce? Jeżeli zostanie ujawniony przez policję, wiąże się z karą grzywny. Taryfikator za niestosowanie się do znaku B-13 przewiduje mandat wynoszący 250 zł. Co więcej, wykroczenie oznacza dopisanie do konta kierowcy 2 punktów karnych.