Używany Falcon 9 na wycieczce po USA. Wielki transport amerykańskim tirem do Kalifornii

SpaceX przewiozło pierwszy stopnień rakiety Falcon 9 z Florydy do Kalifornii i zrobiło to drogą lądową. Ogromną rakietę przewiozła ze wschodniego na zachodnie wybrzeże kraju ciężarówka, a transport wyglądał co najmniej niecodziennie.

Zdecydowaną większość swoich startów firma SpaceX wykonuje z Centrum Kosmicznego Johna F. Kennedy’ego na przylądku Canaveral na Florydzie. Czasem jednak bardziej opłacalne jest skorzystanie z innych kosmodromów, a to rodzi dodatkowe problemy.

Wielka rakieta jedzie przez USA

SpaceX stara się wykorzystać pierwsze stopnienie każdej ze swoich rakiet Falcon 9, dlatego od czasu do czasu trzeba przetransportować je w inne miejsce. Ten egzemplarz Falcona do tej pory wynosił na orbitę Ziemi satelity systemy Starlink z Florydy, jednak teraz SpaceX planuje umieszczanie je na innej orbicie, dlatego optymalna stała się zmiana kosmodromu. 

Rakietę zauważono podczas transportowania jej do bazy Vandenberg Air Force Base zlokalizowanej na kalifornijskim wybrzeżu na północ od Los Angeles. Transport zabezpieczało kilka samochodów technicznych, a sama rakieta jechała na przyczepie ciągniętej przez typową amerykańską ciężarówkę zasilaną silnikiem diesla.

 

Widoczny na filmie tzw. "booster" to główna część (największa i najcięższa) składającej się z dwóch członów rakiety Falacon 9. Cała mierzy aż 70 metrów długości i waży bagatela ponad 540 ton. Sam pierwszy stopień jest niewiele mniejszy. Mowa więc o naprawdę dużym elemencie.

Zauważony na amerykańskiej drodze "booster" rakiety po odnowieniu ponownie wyniesie satelity systemu Starlink w kosmos. SpaceX ma pozwolenie na starty z kalifornijskiej bazy od lipca br. do stycznia 2022 roku. Gdy konstelacja będzie gotowa, satelity Starlink będą umożliwiały szybkie połączenie z internetem z dowolnego miejsca na Ziemi.

Więcej o: