Od dawna ludzkość marzy o połączeniu samochodu i samolotu, tak by każdy mógł w swoim garażu trzymać taki pojazd, aby móc latać gdzie się chce. I takie połączenia powstają raz na jakiś czas… niekoniecznie jednak w tym kierunku, w jakim przypuszczaliśmy.
Na zdjęciach widać połączenie auta i samolotu. Może on należeć do każdego z nas, o ile ma się wystarczająco dużo gotówki na stanie i garaż o wysokości ponad 3 m. Pojazd ten znalazł się na platformie Facebooku Marketplace i pochodzi z Oklahomy. Dawcą tego auto-samolotu jest Beechcraft 18 i Jeep Cherokee z 1979 roku. Pod maską znajdziemy silnik V8 5,9 L. Nie ma informacji czy cokolwiek zostało zmienione pod względem napędu. To, co widać na pierwszy rzut oka to szyberdach, drzwi otwierane do góry, miejsce dla 15 osób i odtwarzacz kasetowy FM/AM.
Na liście wymieniono również wspomaganie kierownicy i hamowania, a także opony terenowe. Widać również spory prześwit. Nie jest wiadome, jak sobie radzi w trudnym terenie gdyż jego długość to prawie 7 metrów.
W USA oficjalnie można prowadzić ten pojazd na drogach publicznych, a problem z wysokością jest rozwiązywany poprzez demontaż ogona. Wygląda też na to, że „auto" zachowało oryginalny rozstaw osi.
Ile trzeba wydać? „Jedynie" 75 tys. dolarów. Jednak z całą pewnością w okolicy nikt nie będzie miał takiego drugiego pojazdu.