Jakie elementy są szczególnie pożądane w samochodzie? Każdy kierowca wspomni o aluminiowych felgach i... przyciemnionych tylnych szybach. W razie braku alusów wielkiego problemu nie ma. Wystarczy kupić komplet nowych felg w sklepie motoryzacyjnym. Co z przyciemnionymi szybami? Dobrym pomysłem jest folia na szyby. Czy zakładać ją samemu? Jeżeli kierowca ma odpowiednią wiedzę i sprzęt, poprzez samodzielny montaż może zaoszczędzić sporą ilość gotówki. Gdy jednak nigdy wcześniej tego nie robił, lepiej aby skorzystał z usług wyspecjalizowanego warsztatu.
Założenie folii na szyby kosztuje od jakiś 200 do 1000 zł. Cena zależy od wielkości auta, ilości zaklejanych szyb oraz wybranego materiału. Czy cena ma znaczenie? Z pewnością tak. Wybierając najtańszy produkt w mało znanym warsztacie kierowca powinien przygotować się na błędy. Na liście wad pojawia się np. szybkie blaknięcie folii czy pojawienie się pęcherzyków powietrza. A to zamiast dodać autu uroku, szpeci je. Dobrze założona folia na szyby to jednak coś więcej, niż efekt stylistyczny. Bo okleina blokuje też dostęp promieni słonecznych i sprawia, że kabina nie nagrzewa się w tak dużym stopniu latem.
Czy folia na szyby to jedyna metoda przyciemnienia? Jest pewna alternatywa - mowa o metalizacji szkła tlenkami tytanu w piecu. To metoda wykorzystywana przez producentów podczas fabrycznego przyciemniania. Stosują ją również niektóre warsztaty. Zalety rozwiązania? Wysoka trwałość powierzchni. Wady? Jeżeli patrol uzna, że szyba kierowcy jest zbyt mocno przyciemniona, pozostanie wyłącznie wymiana. Poza tym metalizacja w piecu jest metodą dość drogą. Przyciemnienie kompletu szyb w samochodzie osobowym w tym przypadku potrafi kosztować od 1000 do nawet 2500 zł.
Omówiliśmy już metody na przyciemnienie szyb. Teraz zatem czas na dość ważne pytanie. Czy to jest legalne? To wszystko zależy od szyby, którą kierowca postanowi przyciemnić. O ile w przypadku szyb bocznych tylnych czy tylnej przepisy pozwalają nawet na 100-procentowe zaciemnienie, o tyle w przypadku bocznych przednich współczynnik przepuszczalności światła nie może spaść poniżej 70 proc. Co to oznacza? To oznacza, że często fabrycznie nie jest on dużo wyższy - przednich bocznych szyb lepiej zatem wcale nie przyciemniać.
W sytuacji, w której kierowca zignoruje przepisy i mocno przyciemni przednie szyby, będzie miał poważny problem podczas kontroli drogowej i przeglądu technicznego. W SKP diagnosta może przeprowadzić pomiar. Jeżeli ten potwierdzi, że przepuszczalność światła jest mniejsza niż 70 proc., nie przedłuży badania technicznego. W przypadku kontroli drogowej policjanci nawet nie muszą wykonywać pomiaru - chociaż właściwy sprzęt często mają w radiowozie. Już na podstawie samego przypuszczenia że pojazd nie spełnia warunków technicznych, mogą odebrać dowód rejestracyjny i wlepić mandat opiewający na kwotę od 20 do 500 zł.
Jeżeli folia na szyby zbyt mocno przyciemni przednie szyby i kierowca straci dowód rejestracyjny, do jego odzyskania będzie musiał najpierw zerwać folię. Następnie musi doczyścić powierzchnię z resztek np. kleju i udać się na przegląd techniczny. Pozytywny wynik będzie oznaczał, że samochód ponownie legalnie trafi na drogi.