Oddano ważny odcinek S1. Kierowcy dojadą do lotniska w Katowicach

Kierowcy długo musieli czekać na ten odcinek, ale w końcu się doczekali. Odcinek trasy S1 Pyrzowice - Podwarpie został oddany do użytku. To oznacza, że eską dojedziemy w końcu do lotniska pod Katowicami.

Bardzo ważny odcinek S1

Nie dość, że S1 na odcinku Pyrzowice - Podwarpie (niecałe 10 km) pozwoli swobodnie dojechać do Międzynarodowego Portu Lotniczego Katowice w Pyrzowicach, to łączy autostradę A1 z drogami ekspresowymi S52 Bielsko-Biała - Cieszyn oraz S1 Bielsko-Biała - Zwardoń, a także z DK91, DK86 i pozostałymi drogami województwa. To jedna z kluczowych inwestycji drogowych na Śląsku.

Kierowcy długo czekali na ten odcinek S1

Bezpieczniej, szybciej i bardziej komfortowo - tak od dziś będą mogli poruszać się kierowcy po prawie 10 km nowo wybudowanej jezdni drogi ekspresowej S1 na odcinku Pyrzowice - Podwarpie

- chwali się Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w oficjalnym komunikacie. Radość drogowców nie powinna dziwić, ponieważ S1 do lotniska w Pyrzowicach to jedna z ważniejszych dróg w południowej Polsce i... jedna z najbardziej wyczekiwanych. Pierwsze dwa etapy inwestycji realizowane były pomiędzy grudniem 2002 a listopadem 2006 r. Pierwszy z nich obejmował budowę 3-kilometrowego odcinka zlokalizowanego w obrębie gminy Siewierz oraz węzła Podwarpie. Etap drugi zakładał budowę trasy o długości około 9,5 km, biegnącej aż do lotniska w Pyrzowicach.

Trzeci etap wystartował dopiero w listopadzie 2018 r. Po podpisaniu umowy prace ruszyły na wiosnę 2019 r. Trzeba było zbudować drugą jezdnię S1 na odcinku Lotnisko - Podwarpie, wiadukty, mosty, oświetlenie, odwodnienie oraz urządzenia ochrony środowiska.

Zobacz wideo Kombajnem jechał po autostradzie A1. Policja publikuje nagranie

Wciąż tymczasowa organizacja ruchu

Ostateczne zakończenie inwestycji zaplanowane jest na koniec maja. Kierowcy mogą już jeździć nowym odcinkiem, ale na jego początku i końcu (węzły Lotnisko i Podwarpie) wciąż obowiązuje tymczasowa organizacja ruchu i zwężenie do jednego pasa. Drogowcom zostały ostatnie szlify.

 
Więcej o: