Zgodnie z zapowiedzią wdrażamy ostatni etap robót na węźle Puławska. Od wtorku 18 maja nie będzie już możliwe skorzystanie z dodatkowego zjazdu z S2 w ul. Puławską w stronę centrum. Po zamknięciu tymczasowej zawrotki kierowcy jadący S2 od strony Poznania, chcąc pojechać do centrum Warszawy na węźle Puławska, będą korzystać tylko z ronda zlokalizowanego pod wiaduktami trasy S2
- czytamy w komunikacie warszawskiego oddziału GDDKiA.
Zawrotka przy Puławskiej zostanie zamknięta dziś wieczorem. Zamknięcie zawrotki umożliwi drogowcom rozpoczęcie ostatniego etapu prac nad połączeniem istniejących już odcinków Południowej Obwodnicy Warszawy i ostatecznego zakończenia budowy POW na odcinku Ursynów-Wilanów-Wawer.
Zawrotkę POW na Puławskiej zorganizowano po to, by ułatwić zjazd z trasy S2 w stronę centrum Warszawy. Dzięki temu kierowcy mieli dodatkową możliwość zjazdu z S2 w ul. Puławską. Oprócz niej możliwe było skorzystanie z ronda pod wiaduktami S2. Od jutra będzie to jedyna opcja dla kierowców.
Wielu z nich na nowe rozwiązanie narzekać nie będzie - nie brakowało opinii, że zawrotka i rondo istniejące jednocześnie były prawdziwą przyczyną korków na zjeździe z S2. Inni są zdania, że korki zaczną się dopiero po zamknięciu zawrotki, które nastąpi dziś wieczorem.
Ostatni fragment Południowej Obwodnicy Warszawy jest już przejezdny. Generalna Dyrekcja Drog Krajowych i Autostrad opublikowała film, który to udowadnia. Możemy na nim obejrzeć tunel pod warszawskim Ursynowem oraz przekonać się, że sporo jeszcze zostało do zrobienia.
GDDKiA określa stan zaawansowania prac budowlanych na 90 proc., ale na filmie widać, że ostatnie 10 proc. może zająć dużo czasu. Jeszcze niedawno określano orientacyjny termin otwarcia tunelu prowadzącego do Mostu Południowego na czerwiec 2021 roku. Trudno w to uwierzyć, a dopiero uruchomienie przejazdu tunelem pomoże rozładować ruch, który korkuje Ursynów oraz ciąg komunikacyjny ulic Dolina Służewiecka i Sikorskiego, którymi kierowcy objeżdżają warszawskie osiedle.
Na całej długości (2,3 km) tunelu w obu jego nawach przy krawędzi jezdni już powstało odwodnienie liniowe, które posłuży do odprowadzania płynów z powierzchni jezdni. To ważna część systemu odwodnienia, kanalizacji deszczowej, przeciwpożarowej i drenażowej. Wzdłuż kanału co 60 m są rozmieszczone przegrody przeciwpożarowe służące wygaszaniu cieczy w przypadku jej zapłonu. Jednocześnie kanał umożliwia szybkie usunięcie rozlanych cieczy z jezdni.
Z zachodniej ursynowskiej strony nawierzchnia betonowa jest już całkowicie gotowa i trwa montaż ekranów przeciwhałasowych przy wjeździe. Natomiast w tunelu są prowadzone prace wykończeniowe. Wszystkie wnęki awaryjne i techniczne muszą być wyposażone w systemy bezpieczeństwa i zarządzania ruchem.
W tej chwili trwa budowa podwaliny oraz montaż okładzin ścian tunelu. Wkrótce będą wykonywane również zbrojenia i szalunki obramowań przejść awaryjnych oraz uszczelniania ścian szczelinowych i oczepów. Pod sufitem zamontowano już wszystkie oprawy oświetleniowe i wentylatory strumieniowe.
Oficjalnie tunel pod Ursynowem i cała trasa POW na odcinku ursynowskim ma być gotowa w drugim kwartale 2021 r., a zatem do końca czerwca. Na razie GDDKiA nie pozostawia sobie otwartej furtki do kolejnych opóźnień. Przypomnijmy, że Południowa Obwodnica Warszawy miała zostać oddana do użytku w połowie 2020 r.