Trójwymiarowe przejście dla pieszych w Częstochowie nie jest projektem publicznym - w polskim prawie nie ma odpowiednich zapisów, które pozwalałyby na malowanie pasów 3D na drogach publicznych. Przejście zostało zrealizowane na drodze wewnętrznej w ramach programu Hello ICE – Budimex dzieciom. Częstochowa dołączyła tym samym innych miast, w których powstały już trójwymiarowe przejścia.
Nie możemy - z uwagi na brak odpowiednich regulacji prawnych w naszym kraju - wprowadzić powszechnie rozwiązań związanych z oznakowaniem trójwymiarowym na drogach publicznych. Jednak jesteśmy w o tyle uprzywilejowanej sytuacji, że taka możliwość pojawiła się na drodze wewnętrznej prowadzącej m.in. do naszej nowej siedziby
- mówi Maciej Hasik, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Częstochowie.
Trójwymiarowe przejście dla pieszych w Częstochowie powstało tuż obok przedszkola, zespołu szkół specjalnych oraz siedziby Miejskiego Zarządu Dróg.
W Polsce, z powodu niewielkiej jeszcze popularności pasów 3D, brakuje dokładnych informacji co do ich skuteczności. Wiadomo jednak, że efekt iluzji optycznej zastosowanej w trójwymiarowych przejściach dla pieszych zdał już egzamin m.in. w Indiach i na Islandii, gdzie kierowcy, widząc oznakowania w wykonane techniką 3D, zdejmowali nogę z gazu, a prędkość pojazdów malała średnio o 40 proc.
W Polsce jak do tej pory pasy 3D pojawiły się m.in. w Lidzbarku Warmińskim oraz w Bartoszycach, Lesznowoli, Miechowie i Sanoku.
W 2020 r. w Polsce, mimo ograniczenia natężenia ruchu spowodowanego pandemią, piesi byli ofiarami co czwartego wypadku (5232, czyli 22,2 proc.). Zginęło w nich 621 pieszych (25,3 proc. wszystkich ofiar śmiertelnych wypadków). 7 na 10 wypadków z ich udziałem spowodowali kierowcy. Najczęstsza przyczyna potrąceń? Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu (64,2%). Do ponad połowy wypadków (51,2%) doszło na oznakowanych przejściach. Zginęło w nich 197 osób.
W debacie na temat pieszych kierowcy często zapominają, że też bywają pieszymi, że nie zawsze obserwują świat zza stalowej ściany, jaką jest karoseria ich samochodu. Nie potrzebujemy emocji i podziałów tylko zrozumienia, że kierowcy i piesi tworzą jeden, wspólny organizm o nazwie ruch drogowy. Dlatego warto pamiętać o kilku zachowaniach, które ułatwią nam wszystkim wspólne funkcjonowanie.
Do kierowców:
Do pieszych: