Wpadka senatora z Ohio. Zmienił tło, ale zapomniał, że Zoom nie usuwa pasów

Zmiana tła nie pomogła senatorowi Brennerowi w ukryciu faktu, że podczas spotkania na Zoomie prowadził samochód. Zdradziły go zapięte pasy i kilka innych szczegółów.

Obecnie w Ohio pisanie SMS-ów podczas jazdy jest wykroczeniem drugorzędnym. W stanowej Izbie Reprezentantów pojawił się projekt, który ma to zmienić. Jednym z ich zwolenników jest senator Andrew Brenner, opowiadający się za zaostrzeniem kar za pisanie SMS-ów, prowadzenie livestreamingów, robienie zdjęć i korzystanie z aplikacji na telefonie podczas jazdy. Senator Brenner brał udział w niedawnym posiedzeniu rady stanowej w tej sprawie. Odbywało się ono za pośrednictwem aplikacji Zoom. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że senator opowiadał o czynnikach rozpraszających kierowców, jednocześnie prowadząc samochód.

Zobacz wideo Komunikator Zoom bije rekordy i budzi kontrowersje. Czy jest bezpieczny?

Senator z Ohio w domu, ale z zapiętymi pasami bezpieczeństwa

Na nagraniu ze spotkania, które było transmitowane na żywo, senator Andrew Brenner najpierw pojawił się w zaparkowanym samochodzie. Po kilku minutach rozmowy odłożył telefon, wyszedł na chwilę ze spotkania, po czym pojawił się ponownie na innym tle, które sugerowało, że znajduje się w domu, otoczony roślinami i obrazami. Jego zachowanie wskazywało jednak, że jest zajęty czymś więcej niż tylko spotkaniem na Zoomie, a zapięte pasy bezpieczeństwa nie pozostawiały żadnych wątpliwości, że senator prowadzi samochód.

 

W rozmowie z "The Dispatch" zaprzeczył, jakoby branie udziału w spotkaniu podczas jazdy samochodem go rozpraszało.

Miałem dwa spotkania, które odbywały się w różnych lokalizacjach, do których musiałem dojechać samochodem. Podczas jazdy odbyłem kilka rozmów telefonicznych oraz wspomniane spotkanie w aplikacji Zoom. Dla mnie to jak rozmowa telefoniczna - nie zwracam uwagi na przekazywany obraz z mojej kamery

- tłumaczył senator.

Dopracowanie tła może jednak sugerować coś innego.

W Polsce za używanie telefonu podczas jazdy bez użycia zestawu głośnomówiącego grozi kierowcy 200 złotych mandatu oraz 5 punktów karnych.

Więcej o: