Mandaty w polskim systemie prawnym mają za zadanie napiętnować czyny związane z popełnieniem wykroczeń. To jednak jeszcze nie oznacza, że obowiązują bezterminowo. Ich również dotyczy bowiem przedawnienie. Jaki jest termin? Ten wynosi 3 lata od momentu uprawomocnienia. A uprawomocnienie mandatu oznacza przyjęcie grzywny w obecności policjanta. Co się dzieje po przedawnieniu mandatu? Postępowanie egzekucyjne związane z karą powinno zostać umorzone - wyczerpują się prawne narzędzia konieczne do ściągnięcia pieniędzy od kierowcy.
3-letni termin przedawnienia mandatu dotyczy nie tylko wlepienia kary przez funkcjonariusza. Identyczny czas odnosi się do sytuacji, w której grzywna została wlepiona na drodze postępowania sądowego - bo np. kierowca odmówił przyjęcia mandatu i sprawa trafiła do sądu. W tym przypadku za uprawomocnienie mandatu uważany jest termin uprawomocnienia się wyroku.
Oczywiście przedawnienie mandatu to nie jedyny termin, o którym powinni wiedzieć kierowcy. Bo pozostaje jeszcze kwestia możliwości nałożenia grzywny w postępowaniu w sprawie o wykroczenie. Co do zasady funkcjonariusze mają na to rok. Oznacza to mniej więcej tyle, że służby w ciągu 12 miesięcy muszą ujawnić kierowcę auta np. zarejestrowanego na zdjęciu z fotoradaru i wlepić mu mandatu.
Po roku wyczerpują się narzędzia prawne? Niestety nadal nie. W grę wchodzi bowiem jeszcze jeden zapis. Czas na ukaranie kierowcy może zostać wydłużony nawet do dwóch lat. Stanie się tak jednak w przypadku, w którym wszczęte zostanie postępowanie w sprawach o wykroczenie przed sądem. Bardzo ważne jest to, że jeżeli wniosek o ukaranie trafi do sądu, czas na wlepienie kierowcy grzywny jest liczony przez 24 miesiące, ale od momentu wszczęcia postępowania, a nie popełnienia wykroczenia.
Za jaki moment należy przyjąć wszczęcie postępowania? W rozumieniu przepisów prawa wszczęcie postępowania w sprawach o wykroczenie następuje w momencie wydania zarządzenia o skierowaniu sprawy na rozprawę lub posiedzenie.