Bugatti La Voiture Noire miał być hołdem dla modelu Type 57 SC Atlantic należącego do Jeana Bugattiego, założyciela firmy. Oryginalne auto przepadło, ale nowa odsłona podbiła serca widzów, a jednego na tyle, że zdecydował się na kupno. Tajemniczy kupiec wydał 16,5 mln euro. Ponieważ zaprezentowany La Voiture Noire na targach w Genewie 2019 roku nie miał nawet skończonego wnętrza, a jako napęd funkcjonował silnik elektryczny, to firma zapowiedział, że potrzebuje około 2 lat na wyposażenie pojazdu w silnik W16 z Chirona.
21 kwietnia użytkownik JCT Car Photography uchwycił La Voiture Noire w okolicach fabryki w Molsheim we Francji. Zauważono go, gdy poruszał się na zwykłej drodze publicznej. Najwyraźniej był testowany zanim zostanie przekazany zamożnemu właścicielowi:
Nadwozie La Voiture Noire wykonano ręcznie z włókna węglowego, podobnie zresztą jak Bugatti Divo. Wykorzystuje ten sam 8-litrowy silnik W16 z czterema turbosprężarkami. Jednostka ta wytwarza ponad 1500 KM i 1600 Nm momentu obrotowego.
Co najciekawsze w dalszym ciągu nie ma informacji o tym jak wygląda wnętrze pojazdu. Skoro jednak jest już potwierdzenie jeżdżącego modelu po drogach, to ten stan niewiedzy może się zmienić w najbliższych tygodniach lub miesiącach. Prawdopodobnie ze względu na renomę i cenę modelu będzie różnić się od pozostałych modeli Bugatti.