Budżetowy RS otrzyma w pierwszej kolejności czarne, błyszczące wykończenia. Te pojawią się wokoło szyb na linii bocznej czy grillu w przedniej części nadwozia. Z tyłu z kolei pojawi się element przypominający dyfuzor w autach sportowych oraz spojler na klapie bagażnika w przypadku liftbacka. Skoda Octavia Sportline standardowo będzie wyposażana w 17-calowe felgi aluminiowe. Opcjonalnie rozmiar obręczy można powiększyć do 18- lub 19-cali. Poza tym na nadwoziu pojawią się plakietki z logo wersji.
Wersja Sportline w Octavii oznacza też kilka dodatków w kabinie pasażerskiej. Najbardziej w oczy będą się rzucać sportowe fotele. Siedziska przypominające kształtem kubełki mają zintegrowany zagłówek oraz zostały wykończone oddychająca tapicerką o nazwie ThermoFlux. Standardem są też czarne wykończenia na konsoli.
Skoda Octavia Sportline ma być sportowa, ale głównie z wyglądu. A to sprawia, że Czesi chcą oferować model z maksymalnie szeroką paletą jednostek napędowych. Moce silników mają wynosić od 115 do 204 koni mechanicznych. Dostępne będą motory benzynowe, diesle, hybrydy plug-in i zasilane gazem CNG.
Skoda Octavia Sportline ma dawać kierowcy namiastkę jazdy autem sportowym. Właśnie dlatego opcjonalnie będzie ją można wyposażyć w system DCC Dynamic Chassis Control. Układ pozwala na zmianę charakterystyki jazdy - a wszystko odbywa się na podstawie 15 ustawień. Kiedy Skoda Octavia Sportline trafi do cenników? Prawdopodobnie w ciągu kilku tygodni. Ile może kosztować? Jeżeli Czesi pójdą tym samym tropem co w przypadku Superba, budżetowy RS w Octavii będzie o kilka tysięcy złotych droższy od wersji Style.