Od dzisiaj (20 marca) w Polsce zostaje wprowadzony lockdown. W całym kraju, a nie, tak jak ostatnio zapowiadali rządzący, w poszczególnych województwach. Zamknięte będą hotele, ograniczona działalność galerii handlowych, zamknięte instytucje kultury oraz obiekty sportowe. Rząd sugeruje pracodawcom powrót do pracy zdalnej w jak najszerszym zakresie. Lockdown Polski i ostrzejsze obostrzenia są czasowe i potrwają do 9 kwietnia. Stawiamy tu gwiazdkę. Mogą zostać przedłużone.
Kierowca w samochodzie osobowym nie musi mieć założonej maseczki, ale powinien ją mieć przy sobie na wypadek kontroli, a także, żeby założyć po wyjściu z auta. Nie wróciły ograniczenia przemieszczania się, ale i tak możecie nie mieć gdzie pojechać, ponieważ w całej Polsce zamykane są hotele. Kawę i hot doga kupicie na stacji, ale zjecie już tylko w samochodzie, ponieważ zamknięte są części restauracyjne. Za to bez obaw możecie jechać na myjnię lub do warsztatu.
Tak. O ile na dniach rząd nie zmieni zdania, to nie musicie się niczego obawiać. Nie wprowadzono żadnych zakazów przemieszczania się. Lockdown skupia się na sklepach, hotelach, obiektach sportowych, restauracjach itd. Kierowca może jeździć samochodem, ile chce i po co chce. Nawet bez żadnego celu. Pod tym względem wróciliśmy do normalności.
I tu mamy dla was bardzo dobre informacje. Bez obaw możecie jechać do innego województwa lub miasta. W Polsce nie ma zakazu przemieszczania się. Możecie jeździć po całym kraju, ile wam się podoba i nie musicie mieć żadnego celu. Nikt nie będzie was z tego powodu zatrzymywał. Nie obowiązuje już także obowiązek jazdy w maseczce. Nawet, jeśli jedziecie z kimś spoza rodziny i grona domowników - w osobówce maseczki nie trzeba mieć.
W samochodach osobowych nie obowiązuje także limit miejsc. Chyba, że jeździcie na co dzień dużym busem (ośmio- lub dziewięcioosobowym) - w takim samochodzie znajdować może się tylko czworo osób. Z tego limitu wyłączona jest jednak wasza rodzina.