Bo szanse na to są małe. Rynek vanów i busów w Polsce nie jest zbyt rozwinięty a potrzeby, które się pojawiają, z powodzeniem zaspokajane są przez Mercedesa Klasy V, Volkswagena Multivana, czy trojaczki Stellantisa - Citroena Spacetourera, Peugeota Travellera i Opla Zafirę Life. W Azji tego typu samochody robią jednak furorę, a Hyundai Staria ze swoim wyglądem i luksusowym wykończeniem może mocno namieszać na tamtejszym rynku.
Hyundai Staria nie wygląda jak typowy minivan, do których przyzwyczaili nas producenci na europejskim rynku. Hyundai pokazał, że nawet tak foremne nadwozie można ubrać w futurystyczne detale i sprawić, żeby nie wyglądało nudno. Pas świetlny przez całą szerokość frontu i "pikselowe", umieszczone nisko reflektory to coś, czego na rynku nie ma, ale jednocześnie nawiązanie do najświeższych propozycji z Korei (np. nowego Tucsona, który naprawdę wygląda jak statek kosmiczny). Do tego błyszczący, siatkowy grill, 18-calowe felgi, panoramiczne okna czy kształt przodu przypominający słynne japońskie pociągi TGV (albo nasze Pendolino, jak kto woli). A przypomnę, że nadal patrzymy na minivana.
Hyundai oficjalnie podkreśla, że wnętrze Starii było inspirowane... statkami kosmicznymi. Faktycznie kabina jest bardzo przestronna i futurystyczna - na środku znalazł się wyświetlacz o przekątnej 10,25 cala, a lewarek od skrzyni biegów zastąpiono przyciskami. Standardowo samochód zabiera na pokład siedem osób (wówczas w drugim rzędzie mamy dwa obszerne, "kapitańskie" fotele), ale producent przewidział też konfigurację 9-cio i 11-osobową. W wersji mogącej przewieźć dziewięć osób można odwrócić drugi rząd foteli tyłem do kierunku jazdy tworząc przyjemną przestrzeń biznesową. W odmianie 11-osobowej mamy dwa fotele z przodu, trzyosobową kanapę w drugim rzędzie siedzeń, dwa fotele w trzecim i ponownie trzy w czwartym.
Im dłużej patrzę na Hyundaia Staria tym bardziej nabieram przekonania, że wersja ta nie pojawi się w Europie. I tym bardziej tego żałuję. Jednak w Polsce nie ma zbyt dużego popytu na takie samochody, a ten który jest zadowala się modelami MPV (z ang. multi purpose vehicle) które są w sprzedaży.