Problemem polskich autostrad jest fakt, że - szczególnie w okresie wakacyjnym - na bramkach tworzą się długie kolejki czekających na "bilecik". Od 1 grudnia 2021 r. problem ten ma zniknąć na autostradach zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Za pobór opłat będzie odpowiadała Krajowa Administracja Skarbowa.
Szlabany i bramki autostradowe znikną na 99-kilometrowym fragmencie autostrady A2 od Konina do Strykowa oraz na autostradzie A4 na odcinku Wrocław - Sośnica o długości 162 km.
W chwili zniknięcia bramek kierowcy nie będą mieli możliwości zakupu biletu bezpośrednio w momencie wjazdu na autostradę. Ministerstwo Finansów przewiduje jednak kilka sposobów wniesienia opłaty za przejazd. Kierowcy będą mogli zapłacić za bilet:
Cena opłaty za przejazd będzie taka sama niezależnie od sposobu jej wniesienia. Bilet będzie miał ważność 48 godzin od daty i godziny zakupu. Według projektu ustawy podczas kupowania biletu trzeba będzie podać numer rejestracyjny samochodu, datę i godzinę, od kiedy bilet ma obowiązywać, a także wskazać odcinek, który zamierzamy przejechać.
Podobnie jak w przypadku nieopłacenia parkowania czy jazdy komunikacją miejską bez biletu za brak opłacenia przejazdu autostradą kierowcom będą groziły mandaty, a dokładnie wezwania do wniesienia opłaty dodatkowej. Termin płatności ma wynosić 14 dni, a mandat - 500 zł. Kwota ta zostanie obniżona do 400 zł, jeśli wpłata nastąpi w ciągu siedmiu dni od daty doręczenia wezwania. Opłata nie będzie pobierana, jeśli w ciągu trzech dni od zakończenia przejazdu zostanie zakupiony brakujący bilet lub jeśli mandat został nałożony podczas kontroli drogowej.
Kontrole opłacenia przejazdu będzie prowadzić policja, straż graniczna, inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego, a także Krajowa Administracja Skarbowa. Skarbówka kupiła już 102 samochody wyposażone w skaner tablic rejestracyjnych, którymi będzie patrolować autostrady i kontrolować, którzy kierowcy opłacili przejazd, a którzy nie.
Więcej o radiowozach skarbówki na rządowych autostradach pisaliśmy tutaj: