Na nowym ośmiokilometrowym fragmencie trasy S7 pomiędzy Tarczynem a obwodnicą Grójca obowiązuje czasowa organizacja ruchu. Polega ona na przełożeniu ruchu z dróg lokalnych na docelowe jezdnie trasy S7. Od ronda na drodze krajowej nr 7 w Rembertowie, do początku obwodnicy Grójca kierowcy mają do dyspozycji po dwa pasy ruchu w każdym kierunku. W okolicy drogi trwają jeszcze prace wykończeniowe i przebudowy dróg lokalnych, dlatego na całym fragmencie obowiązuje ograniczenie prędkości do 80 km na godz.
Zaawansowanie prac na wspomnianym odcinku trasy S7 przekracza 86 proc. Prowadzone są prace wykończeniowe, trwa montaż osłon przeciwolśnieniowych, barier energochłonnych, ekranów dźwiękowych, wygrodzenia trasy itp.
Budowa ponad 29 kilometrów drogi ekspresowej S7 na trasie Warszawa - Grójec, czyli południowej trasy wylotowej z Warszawy, została podzielona na trzy odcinki:
Budowany fragment drogi ekspresowej S7 rozpocznie się na węźle Warszawa Lotnisko na Południowej Obwodnicy Warszawy i skończy na istniejącej obwodnicy Grójca. Będzie posiadała dwie jezdnie po trzy pasy ruchu do węzła Lesznowola, a dalej do obwodnicy Grójca - po dwa pasy ruchu. Wjazd na nową drogę będzie możliwy poprzez węzły:
Na pierwszym odcinku, od węzła Warszawa Lotnisko na Południowej Obwodnicy Warszawy do węzła Lesznowola, prace idą pełną parą. Umowę podpisano w lutym 2020 r., a prace są już zaawansowane w 32 proc.
Na środkowym odcinku, pomiędzy węzłami Lesznowola i Tarczyn Północ, prowadzona jest inwentaryzacja w terenie oraz przygotowywane są dokumenty do przetargu na dokończenie niezrealizowanych prac.