Skoda wprowadza nową funkcję Marketplace. Samochodowe multimedia będą wyświetlać reklamy

Kilka dni temu Skoda ogłosiła uruchomienie nowej usługi wykorzystującej połączenie samochodów z internetem. Skoda Marketplace korzystając z multimediów auta wyświetla spersonalizowane reklamy.

Na razie usługa jest testowana na macierzystym rynku Skody - w Czechach. Firma zapowiada, że jeśli się sprawdzi, wkrótce trafi na inne rynki. Skoda Marketplace wymaga stałego połączenia samochodowego systemu multimedialnego z internetem. Taka funkcja została nazwana po prostu Connect i jest dostępna w droższych wersjach nowych modeli czeskiego producenta: Scala, Kamiq, Superb, Karoq i Kodiaq, a wkrótce dołączy do nich elektryczny Enyaq.

Jak działa Skoda Marketplace? Korzystając z danych dotyczących lokalizacji i oraz informacji na temat stanu samochodu wysyła kierowcy reklamowe oferty, które mogą go zainteresować. Takie powiadomienia ukazują się na centralnym ekranie auta. Jeśli użytkownik ma ochotę z nich skorzystać, system nawigacyjny może automatycznie doprowadzić go na miejsce.

Dzięki usłudze geolokalizacji wyświetlane będą oferty dotyczące usług i towarów w najbliższej okolicy, a aktualne informacje na temat auta pozwolą dopasować ich charakter do aktualnych potrzeb. Co to oznacza? Gdy paliwo w zbiorniku samochodu osiągnie niski poziom, Skoda Marketplace wyświetli ofertę najbliższej stacji paliw, a nawigacja pomoże tam dotrzeć.

To tylko jeden z przykładów nowej funkcjonalności, ale nieprzypadkowy. Jedną z pierwszych reklamowych umów na czeskim rynku Skoda podpisała właśnie z siecią stacji paliw OMV. Oprócz tego z usługi już korzysta sieć czeskich myjni Automycka Express oraz barów owocowych Fruitisimo. A to dopiero początek.

Skoda MarketplaceSkoda Marketplace fot. Skoda

Reklamy w autach to była kwestia czasu. Skoda jest pierwsza, ale na pewno nie ostatnia

Na nową funkcjonalność Skody można spojrzeć z dwóch stron. Z jednej to kolejny kanał, którym do konsumentów będą docierać reklamy. To się może nie spodobać użytkownikom. Z drugiej - jeśli oferty będą rzeczywiście ciekawe i dopasowane do ich potrzeb, zyskają na tym obie strony. Z tego typu reklam i tak korzystamy na naszych smartfonach i bywają przydatne, zwłaszcza w podróży, gdy szukamy hotelu na nocleg albo restauracji ze smacznym posiłkiem.

Taka oferta Skody może być wyjątkowo atrakcyjna dla reklamodawców. Otrzymają na tacy klientów o wyraźnie określonym profilu i sprecyzowanych potrzebach. W dodatku mogą dotrzeć do nich w zupełnie nowy sposób.

Zobacz wideo

Tak naprawdę decyzja należy do kierowców. Korzystanie ze Skoda Marketplace nie będzie obowiązkowe. Zanim użytkownicy trafią na "bazar" Skody, muszą zainstalować aplikację i udzielić zgody na przysyłanie spersonalizowanych reklam.

Na zachętę producent samochodów w porozumieniu z reklamodawcami przewiduje różne zniżki i kupony rabatowe dla klientów, którzy skorzystają z promocyjnych ofert. Będą przysyłane w formie kodów QR przez aplikację Skody, którą można zainstalować na telefonach z systemami obu dominujących twórców oprogramowania: Apple i Google.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.