Mitsuoka liczy pieniądze. Japoński SUV po amerykańsku w sosie retro to strzał w dziesiątkę
Mitsuoka Buddy to ciekawostka prosto z Japonii. Za projektem stoi mała firma Mitsuoka, a model Buddy opisywany jest jako jej "pierwszy SUV" w historii. To bardzo niszowy, skupiający się przede wszystkim na rodzimym rynku producent, ale z pewnością każdy z was już kiedyś zetknął się z jego samochodem. Mitsuoka Orochi została okrzyknięta przez media "najbrzydszym supersamochodem świata", a sportowy model z silnikiem 3.3 V6 Toyoty co jakiś czas wraca w wielu zestawieniach. Jeśli jesteście ciekawi historii modelu Orochi, to odsyłamy do naszego materiału o tym niezwykłym projekcie:
Mitsuoka Orochi V6 Mitsuoka Orochi V6
SUV Mitsuoka Buddy już się wyprzedał
Najnowsze dzieło Japończyków spotkało się ze znacznie cieplejszym przyjęciem. Mitsuoka przygotowała SUV-a inspirowanego amerykańskimi pojazdami tego typu z lat 80. i 90. Pierwszym skojarzeniem, które mamy, patrząc na Buddy, jest chyba Chevrolet Tahoe z tamtych lat. Projekt robi furorę w internecie. I nie tylko w nim. Mitsuoka poinformowała, że chwilę po oficjalnej premierze wyprzedano wszystkie zaplanowane do produkcji na najbliższe dwa lata egzemplarze. Nie mówimy tu o wielkiej liczbie - Mitsuoka chce przygotować 200 sztuk Buddy. Możliwe, że ogromny popyt sprawi, że kolejna partia, której produkcja planowana jest dopiero na 2023 r. będzie znacznie większa. Japończycy przyznają, że zainteresowanie Buddym przerosło ich najśmielsze oczekiwania i dostają całą lawinę zapytań o swojego retro SUV-a.
Klientom nie przeszkadza nawet, że Mitsuoka Buddy jest aż o 20 tysięcy dolarów (ok. 74 tysięcy złotych) droższa od Toyoty RAV4. Skąd nam się nagle wzięło porównanie do Toyoty?
Z przodu bardzo trudno rozpoznać, co za auto kryje się pod imieniem Buddy, ale kiedy spojrzymy na linię boczną, nie będziemy mieli żadnych wątpliwości. To świetnie sprzedająca się u nas Toyota RAV4. Technicznie Buddy i RAV4 niczym się nie różnią. Do wyboru są te same jednostki napędowe - dwulitrowa benzyna lub oszczędny układ hybrydowy, którego sercem jest silnik 2.5.
Buddy to ciekawostka sprzedawana tylko w Kraju Kwitnącej Wiśni. Jednak ogromne zainteresowanie tym projektem (także w USA i Europie) podpowiada, że i u nas znalazłby się osoby, które chętnie kupiłyby tak wystylizowane RAV4. Ciekawe, czy kiedyś jakiś Buddy przyjedzie nad Wisłę.
Mitsuoka Buddy fot. Mitsuoka
Mitsuoka Buddy fot. Mitsuoka
-
Już w 2021 r. kierowcy z prawem jazdy kat. B zyskają nowe uprawnienia. Pod dwoma warunkami
-
Nowa Lada Niva będzie najtańszym SUV-em w Europie. Renault chce powtórzyć sukces Dacii Duster
-
Dacia Bigster - w gamie pojawi się większy brat Dustera
-
Jak odłączyć i podłączyć akumulator w samochodzie? Uwaga! Kolejność jest kluczowa
-
Cztery sposoby na zamarzniętą szybę. Jednym jest skrobanie, przed innym was ostrzegamy
- Dźwięki ciszy. Po co sztuczne brzmienie silnika w elektrycznym samochodzie? [MOTO 2030]
- Porsche Boxster ma już ćwierć wieku. Z tej okazji powstała specjalna wersja roadstera [WIDEO]
- Skoda w awangardzie grupy Volkswagena. Elektryczny Enyaq iV jest pierwszym takim SUV-em w Europie
- Robert Kubica został ambasadorem Alfy Romeo w Polsce. Marka daje teraz 5 lat gwarancji
- W takiej cenie Toyoty jeszcze nie było. Rata miesięczna wyjątkowo niska
Forum
- O/T? czy jak najbardziej T? Edukacja seksualna (19)
- OT - więcej religii, mniej edukacji seksualnej.... (91)
- Kolejny wypadek. (59)
- U mnie wreszcie troche bialo :-) (12)
- Kuny nie są fajne (45)
- OT - Prezes nadal nie wydał "czerwonej książeczki" (17)
- Cały Top Gear online - jest (11)
- Czymu pug 2008 taki drogi? (41)
- OT/Staram się jak mogę... (36)
- To nie ja waga nagral, tylko jakis maruda, ale... (9)